Podolski zagra w polskiej okręgówce?! Sam twierdzi, że ta plotka to "kompletna głupota"

Karol Górski
Według informacji Radia Kielce, występująca w lidze okręgowej Wieczysta Kraków chce sprowadzić Lukasa Podolskiego. Mistrz świata z 2014 roku miałby wystąpić w styczniowym sparingu z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Sam zawodnik w rozmowie z WP.pl przekonuje jednak, że nie ma takiego tematu.
Podolski w barwach reprezentacji Niemiec kilka razy mierzył się z Polską. Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta
Lukas Podolski został zapytany przez Sportowe Fakty WP, czy jest już w Krakowie. – Nie, jeszcze nie. Na lotnisku. Czekam na samolot. Albo nie, niech Sławomir Peszko przyjedzie po mnie taksówką do Antalyi. Wtedy może wsiądę – odpowiedział żartobliwie były reprezentant Niemiec, nawiązując do pamiętnej afery z Peszką w roli głównej.

Później, już na poważnie, ustosunkował się do pogłosek o swoim transferze do Wieczystej Kraków. Przekazał, że nie wybiera się na żaden sparing tej drużyny, a pogłoski dotyczące jego gry w okręgówce nazwał "kompletną głupotą".


Czytaj także: Angielski klub złożył ofertę za Milika. Upadł temat transferu w innym kierunku

Wyjaśnił, że źródłem plotki jest zapewne bliska znajomość ze wspomnianym Peszką, który od kilku miesięcy gra dla Wieczystej. – Kilka tygodni temu pytał mnie SMS-em, czy przychodzę do nich. Jak mówię, chwali miasto i projekt, ale rozmawiamy o tym raczej w żartach. Ja mu też w żartach coś odpowiedziałem na temat gry w Krakowie i tak to się toczy – zaznaczył mistrz świata z 2014 roku.

Podkreślił, że priorytet wśród polskich drużyn ma u niego Górnik Zabrze. Piłkarz od wielu lat deklaruje, że to w tym klubie chciałby zakończyć karierę. Coraz więcej kibiców traktuje te zapowiedzi z przymrużeniem oka, ale Podolski twierdzi, że naprawdę bierze to pod uwagę. Kontrakt wiążący go z obecnym klubem – tureckim Antalyasporem – wygasa w czerwcu.
źródło: WP