Najpierw zaszczepią się influencerzy? Ciekawa strategia rządu Indonezji

Julia Łowińska
Rząd Indonezji wpadł na ciekawy pomysł. Jak zachęcić opornych do szczepień obywateli? Według ogłoszonej ostatnio strategii w Indonezjii, obok pracowników służby zdrowia, najpierw zostaną zaszczepione znane osoby. Jako pierwsi zaszczepili się prezydent i popularny artysta.
Prezydent Indonezji, Joko Widodo, przy udziale telewizji, jako pierwszy przyjmuje szczepionkę przeciw covid-19. Akcja ma na cele rozpropagowanie szczepienia wśród obywateli Fot. Instagram / @jokowi
Mieszkańcy Indonezji nie chcą się szczepić. W celu popularyzacji szczepionki przeciwko koronawirusowi, rząd Indonezji postanowił najpierw zaszczepić popularne osoby ze światy kultury i show-biznesu, aby rozpropagować szczepienie. W grupie, która jako pierwsza otrzymuje szczepionkę znajduje się również ponad 1,5 mln pracowników ochrony zdrowia.

Czytaj także: Pandemia szaleje, a tylko co trzeci Polak chce się szczepić? Ponad 50 proc. odmawia szczepienia

Prezydent kraju Joko Widodo przyjął pierwszą w Indonezji dawkę szczepionki przeciwko Covid-19. Cała akcja miała miejsce w Pałacu Prezydenckim w Dżakarcie i była relacjonowana na żywo przez telewizję. Prezydent zachęca do przyjęcia szczepienia w celu ochrony zdrowa obywateli oraz szybkiej odbudowy gospodarki.


Jako jeden z pierwszych z grona celebrytów zaszczepił się Rafim Ahmad. Popularny aktor i wokalista przyjął pierwszą dawkę szczepionki przeciwko covid-19 po czym zapozował wraz z prezydentem kraju, Joko Widodo, na tle banera "Szczepionka – bezpieczna i halal". Celebryta zrelacjonował całe wydarzenie na swoich kanałach społecznościowych, zachęcając przy tym do szczepionki innych. Rafim na Instagramie śledzi prawie 50 milionów obserwatorów, jest to zatem dość liczna publiczność. Indonezyjczycy są jednym z najchętniej korzystających narodów z narzędzi mediów społecznościowych.

Indonezja to 4. najgęściej zaludniony kraj Świata i jednocześnie najbardziej dotknięty pandemią kraj Azji Południowo-Wschodniej. Znaczna część obywateli wyznaje islam. Ich obawy przed szczepionką wynikają również z tego, że nie jest ona "halal", czyli zgodna z muzułmańskimi przepisami religijnymi. "Halal" na ogół odnosi się do sposobu odżywania się, a jej odpowiednikiem w innych religiach jest np. żydowska koszerność.
źródło: Reuters