Euro 2020 jednak w jednym kraju? Zaskakujące słowa Karla-Heinza Rummenigge
Opóźnione o rok Euro 2020 może odbyć się w jednym kraju – zdradził prezes Bayernu Monachium Karl-Heinz Rummenigge. Taką opcję ma rozważać szef UEFA Aleksander Ceferin, który jeszcze niedawno zapewniał, że turniej niemal na pewno odbędzie się w 12 krajach.
– Nie można zapominać, że idea tego specjalnego turnieju narodziła się, gdy koronawirus jeszcze nie istniał. W tamtym czasie była to inicjatywa Komisji Europejskiej, która chciała, aby piłka nożna była obecna w całej Europie – powiedział dziennikowi "Muenchner Merkur" Karl-Heinz Rummenigge.
Czytaj także: Syn Jerzego Brzęczka nie wytrzymał. Opisał, jak traktowano jego ojca
Prezes Bayernu przekazał, że opcję z rozegraniem turnieju w jednym kraju rozważa obecnie Aleksander Ceferin. Niemiec zaznaczył, że szef UEFA jest "niesamowicie ostrożny jeśli chodzi o COVID-19".
To dość zaskakująca informacja, bo jeszcze w zeszłym tygodniu sam Ceferin przekonywał, że Euro niemal na pewno zorganizowane zostanie w dwunastu miastach. Zaznaczył jednocześnie, że federacja jest gotowa na inne scenariusze.
źródło: "Muenchner Merkur"