Włoski dziennikarz wskazał faworyta do zastąpienia Brzęczka. Włodarczyk dementuje

Karol Górski
Portugalczyk Paulo Sousa jest kandydatem do objęcie posady po Jerzym Brzęczku – poinformował znany włoski dziennikarz sportowy Gianluca Di Marzio. Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl twierdzi jednak, że nie ma takiego tematu.
Sousa ostatnio trenował francuskie Bordeaux. Fot. YouTube / A BOLA TV
W rozmowie ze Sportowymi Faktami WP Gianluca Di Marzio przekazał, że Paulo Sousa to faworyt do zastąpienia Jerzego Brzęczka w roli selekcjonera reprezentacji Polski. O tym, że Portugalczyk jest kandydatem do objęcia tej posady, Di Marzio napisał też na Twitterze, choć tam nie użył słowa "faworyt".

Nazwisko Sousy po raz pierwszy pojawia się w kontekście jego kandydatury do pracy w Polsce. Wcześniej media podawały, że Brzęczka może zastąpić włoski trener, który w poniedziałek rozstał się ze swoim dotychczasowym klubem. Tę informację zdementował jednak Zbigniew Boniek.


Czytaj także: Dziennikarz odsłania kulisy zwolnienia Brzęczka. Miał pokłócić się z Bońkiem

Problem w tym, że plotka dotycząca Sousy też została już zdementowana. Skomentował ją zazwyczaj dobrze poinformowany dziennikarz – Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl. "Paulo Sousa? Nie ma tematu. Szukamy dalej" – napisał na Twitterze.

Wcześniej Włodarczyk informował, że nazwisko selekcjonera poznamy prawdopodobnie już podczas czwartkowej konferencji z udziałem Bońka. Prezes PZPN ma też wyjaśnić, co było przyczyną zaskakujące decyzji o zwolnieniu Brzęczka przez finałami Euro.

Sousa ostatnio trenował francuskie Bordeaux. Wcześniej był szkoleniowcem m.in. chińskiego Tianjin Quanjian, włoskiej Fiorentiny czy szwajcarskiego FC Basel. W przeszłości pracował też w angielskich klubach.
źródło: Sportowe Fakty