"Bridgertonowie" dostali drugi sezon. Daphne Bridgerton nie będzie już główną bohaterką

Maja Mikołajczyk
Serial "Bridgertonowie" okazał się absolutnym hitem Netflixa końcówki ubiegłego roku. Perypetie rodziny arystokratów oczarowały widzów, a sezon pierwszy nie wyczerpał ich apetytu na historie podbojów miłosnych bogatych Brytyjczyków. Nikogo nie powinno więc zdziwić, że Netflix i twórcy właśnie zapowiedzieli drugi sezon serialu.
Zdjęcia do drugiego sezonu serialu "Bridgertonowie" ruszą już niedługo. Fot. kadr z serialu "Bridgertonowie"
Fani "Bridgertonów", którzy zatęsknili już za ulubionymi bohaterami, mogą odetchnąć z ulgą. Twórca serialu Chris Van Dusen oficjalnie ogłosił już, że razem z Netflixem mają w planach nakręcenie drugiego sezonu opowieści o życiu brytyjskich arystokratów.

Chociaż w kolejnej części produkcji mają pojawić się najbardziej lubiani bohaterowie, czyli Daphne Bridgerton (Phoebe Dynevor) i Simon Basset (Rege-Jean Page), fabuła ma skupiać się na czymś innym.

Zobacz też: Książę z "Bridgertonów" będzie nowym Jamesem Bondem? Ten aktor rozkochał miliony widzów

Jak podaje "Esquire", głównym bohaterem drugiego sezonu ma być najstarszy brat z rodu, czyli Anthony Bridgerton (Jonathan Bailey). Serial ma być w znacznej mierze oparty na drugim tomie serii Julii Quinn, czyli powieści "Ktoś mnie pokochał". Zdjęcia do nowego sezonu mają zacząć się już późną wiosną w Londynie.
Serial "Bridgertonowie" opowiada o tytułowej rodzinie arystokratów i skupia się przede wszystkim na ich miłosnych podbojach. Duże kontrowersje wywołały odważne sceny seksu w serialu, niektórzy zarzucali produkcji pochwalanie gwałtów. Cały serial oparty jest na motywach bestsellerowej serii książek Julii Quinn.


Zobacz też: Gwiazda serialu "Bridgertonowie" przewijała sceny seksu w serialu. Nie chciała ich oglądać z rodziną

źródło: "Esquire"