Polacy na podium w Lahti! Nasi skoczkowie byli tylko trochę gorsi od Norwegów

Bartosz Godziński
Za nami konkurs drużynowy Pucharu Świata w skokach narciarskich w Lahti. Na półmetku najlepsi byli Norwegowie, ale Polacy wylądowali na trzecim miejscu. Jak poradziła sobie nasza reprezentacja w drugiej serii? Podobnie jak ostatnio w Zakopanem.
Polski skoczek narciarski Andrzej Stękała Fot. Marek Podmokły / Agencja Gazeta
W zeszły weekend zawodnicy skakali w Zakopanem. Po udanym sobotnim drużynowym występie polskich skoczków narciarskich (drugie miejsce, tuż za Austriakami), niedzielny indywidualny konkurs Pucharu Świata w Zakopanem nie wypadł już tak dobrze. Najlepszy z Polaków Andrzej Stękała zajął 5 miejsce. Triumfował Norweg Marius Lindvik.

Czytaj też: Puchar Świata w Zakopanem. Najlepsi Norwegowie, Polacy poza podium

Po pierwszej serii konkursu drużynowego w Lahti na prowadzeniu była reprezentacja Norwegii z przewagą 9.5 punktu nad Niemcami i 16.2 punktu nad Polakami. Piotr Żyła poszybował na odległość 123 m, Andrzej Stękała - 129 m, Kamil Stoch - 126 m i Dawid Kubacki - 118 m.
Jak potoczyła się druga seria na skoczni Salpausselka (HS 130) w fińskim Lahti?
Kamil Stoch wylądował znów na 126. metrze, podobnie jak i Piotr Żyła, z kolej Andrzej Stękała poszybował na odległość 124 m, a Dawid Kubacki uzyskał 123,5 metra. Finalnie polska reprezentacja zajęła drugie miejsce ze stratą 5.9 punktu do zwycięzców, a pierwsze miejsce utrzymała Norwegia.