Dobry mecz Lewandowskiego, ale wszyscy mówili o masce Rummenigge

Bartosz Świderski
Bayern Monachium pokonał na wyjeździe Schalke Gelsenkirchen (4:0), a jedną z bramek zdobył Robert Lewandowski. Show piłkarzom skradł jednak prezes Bawarczyków Karl-Heinz Rummenigge, który pojawił się na trybunach w bardzo nietypowej masce.
Kamera uchwyciła zaskakującą maskę Rummenigge. Fot. Twitter / Thomas Poppe
Karl-Heinz Rummenigge w Gelsenkirchen miał na sobie maskę, która z daleka przypominała gogle do nurkowania albo na narty. Zresztą z bliska również można był pomylić ją z takim sprzętem.

"Sport 1" wyjaśnia, że maska prezesa Bayernu to "zaawansowany projekt" jednej z austriackich firm. W niedalekiej przyszłości ma umożliwić osobom niesłyszącym czytanie z ruchu warg.

Na boisku również brylował Bayern. Piłkarze z Monachium nie mieli większych problemów z rywalami i pokonali Schalke 4:0. Jedną z bramek zdobył Robert Lewandowski. Dla Polaka było to już 23. trafienie w tym sezonie Bundesligi. Jeśli napastnik utrzyma to tempo, może realnie myśleć o pobiciu rekordu należącego do Gerda Müllera (40 goli).


Czytaj także: Sousa udzielił pierwszego wywiadu. Nowy trener reprezentacji przedstawił swoje plany