Zła wiadomość dla tych, którzy chcą "rękawiczek Sandersa". Ich twórczyni zabrała głos

Weronika Tomaszewska-Michalak
Stój Berniego Sandersa podczas zaprzysiężenia Joe Bidena na prezydenta USA wywołał niemałe poruszenie w sieci. Jak się okazuje, "te wełniane rękawiczki" założone przez senatora cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Jednak kobieta, która je tworzy przekazała, że niestety nie ma już ich na sprzedaż.
Rękawiczki Berniego Sandersa cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Fot. Twitter/ The Hill
"Dzięki za zainteresowanie rękawiczkami Berniego. (...) Pochlebia mi to, że Bernie nosił je podczas inauguracji. Niestety, nie mam już na sprzedaż rękawiczek" – napisała na Twitterze nauczycielka Jen Ellis. Kilka lat temu to ona podarowała senatorowi słynne dziś rękawiczki. Służyły mu w czasie kampanii wyborczej prowadzonej rok temu. Jednak po wystąpieniu w nich na zaprzysiężeniu 46. prezydenta USA zyskały największą popularność.

Ellis otrzymała tysiące zamówień od zainteresowanych osób. To wyjątkowe rękawiczki, ponieważ zostały wykonane z przerobionych wełnianych swetrów i podszyte polarem wykonanym z plastikowych butelek, pochodzących z recyklingu.


"Nie ma możliwości, abym mogła zrobić 6 tys. par rękawiczek, a za każdym razem, gdy wchodzę na mojego e-maila, kolejne kilkaset osób wysyła mi e-maile. (...) Nienawidzę rozczarowywać ludzi, ale rękawiczki są jedyne w swoim rodzaju i wyjątkowe, a czasami na tym świecie po prostu nie można dostać wszystkiego" - przyznaje Jen Ellis w rozmowie dla "Jewish Insider".

Zdjęcie Berniego Sandersa z inauguracji obiegło cały internet. Powstaje coraz więcej memów z senatorem. O najlepszych przeróbkach zdjęć znudzonego Berniego pisaliśmy TUTAJ.

To nie pierwszy raz, kiedy rękawiczki Berniego Sandersa są w centrum uwagi. W zeszłym roku Sanders założył je na Marsz Kobiet w Portsmouth w New Hampshire. Powstał nawet specjalny profil na twitterze dedykowany rękawiczkom Sandersa.

– My w stanie Vermont wiemy, jak sobie radzić z zimnem i dlatego aż tak bardzo nie przejmujemy się stylem. Chcemy, by było nam ciepło – podsumował Bernie Sanders w rozmowie ze stacją CBS.

Czytaj także: "Polski Bernie Sanders" czy... najbogatszy urzędnik? Oto najmniej znany kandydat na prezydenta
źródło: cnn.com