Artur Boruc pozbył się zabytkowego domu. Stracił na tym prawie 400 tys. funtów

Bartosz Świderski
Artur Boruc sprzedał swój luksusowy dom pod Glasgow – informuje "Daily Record". Polski bramkarz miał mocno zejść z ceny, przez co stracił blisko 400 tys. funtów.
Od lata 2020 roku Boruc jest bramkarzem Legii. Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta
W 2008 roku Artur Boruc kupił zabytkową willę (zbudowaną w 1878 roku) w Bearsden niedaleko Glasgow za 1,3 mln funtów. Rok temu wystawił ją na sprzedaż za 950 tys. funtów, co już było bardzo dużym zejściem z pierwotnej ceny. Nabywca domu wynegocjował jeszcze 25 tys. funtów zniżki i ostatecznie Boruc na sprzedaży nieruchomości zarobił 925 tys. funtów. Oznacza to, że od momentu zakupu stracił 375 tys.

"Ktokolwiek kupił ten dom, złapał fantastyczną okazję. To z pewnością bardzo bolesne finansowo dla Artura Boruca i naprawdę niewielu może sobie pozwolić na takie zejście z ceny. Najwyraźniej chciał się już po prostu pozbyć tego domu, mimo że oznaczało to dla niego ogromną stratę" – powiedziała osoba, która przekazała informację o transakcji "Daily Record".


Boruc był zawodnikiem Celtiku Glasgow w latach 2005-2010. W barwach szkockiej drużyny rozegrał ponad 150 spotkań. Latem ubiegłego roku bramkarz wrócił do Polski i znów gra w Legii Warszawa.

Czytaj także: Niemiecki gigant interesuje się dwoma Polakami. Obaj to bramkarze

źródło: "Daily Record"