Jelenie zginęły pod lodem. Straszne okoliczności, dlaczego zwierzęta się tam znalazły
W jednej z zachodniopomorskich gmin miała miejsce dramatyczna akcja ratunkowa. Pod stadem jeleni załamał się lód i do wody wpadło 28 zwierząt. 13 z nich nie udało się uratować. Myśliwi twierdzą, że to zbieracze poroża je tam zagonili. Mają twarde dowody, dlatego chcą złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
Myśliwy Arkadiusz Borkowski, który brał udział w akcji, przekazał w rozmowie z TVN 24, że wie, kto zagonił stado na kruchy lód. "Dzisiaj chcemy złożyć zawiadomienie o podejrzeniu o popełnieniu przestępstwa z artykułu o znęcaniu się nad zwierzętami" – przekazał Borkowski. I dodał, że dostał informację, "bardzo wiarygodną, z podanym numerem rejestracyjnym samochodu i z nazwiskami ludzi, którzy petardami płoszyli jelenie".
Przedstawiciel lokalnego koła łowieckiego twierdzi, że osoby te od strony miejscowości Powalice szły za chmarą jeleni. Gdy się te zwierzęta przestraszy, uciekając w popłochu, łatwiej gubią poroże. Dlatego ludzie rzucili w nie petardami i przez to spłoszyli zwierzęta, która wpadły do lodowatej wody.
Czytaj także: Kibicowała jej cała Polska. Nie udało się uratować słonicy z poznańskiego ZOO
źródło: tvn24.pl