Jakub i Dawid zatrzymani przez policjantów. Para musiała udowodnić swoją bliskość
Popularna para gejów podzieliła się ze swoimi obserwatorami na Facebooku kuriozalną sytuacją, która spotkała ich podczas ostatniego spaceru. Jakub i Dawid szli sobie spokojnie deptakiem, gdy nagle drogę zajechał im radiowóz. Mężczyźni musieli udowadniać przed funkcjonariuszami policji, że są parą. Ci zaś nie dowierzali, że mają do czynienia z małżeństwem.
Dawid i Jakub zatrzymani przez policję
Do nieprzyjemnego incydentu na spacerze doszło z powodu obostrzeń, jakie obowiązują w związku z pandemią Covid-19. Przepisy mówią o tym, że poruszając się w przestrzeni publicznej, należy zachować od siebie 1,5 metra odstępu. Nie dotyczy to jednak członków najbliżej rodziny, a Dawid i Jakub mieszkają razem i są małżeństwem.
Znana para gejów nie przestrzegała więc zalecanej odległości od siebie i funkcjonariusze policji postanowili ich zatrzymać, prawdopodobnie w celu wypisania mandatu. Dawid i Jakub zostali wylegitymowani oraz zwrócono im uwagę, że nie przestrzegają społecznego dystansu.
Mężczyźni próbowali się bronić, że są przecież osobami najbliższymi dla siebie. Gdy wyznali, że są małżeństwem homoseksualnym, policjanci nie mogli w to uwierzyć. Z pomocą Dawidowi i Jakubowi nie przyszła też policyjna baza danych, ponieważ ich małżeństwo nie figuruje w systemie. Na swoim profilu na Facebooku opisują finał sytuacji.