"PRZEPROŚ KŁAMCO!". Pawłowicz nie wytrzymała po fali oskarżeń dot. pobytu w hotelu
Krystyna Pawłowicz emocjonalnie odniosła się do artykułu dziennikarza, który opisał sprawę głośnego pożaru w hotelu. Sędzia Trybunału Konstytucyjnego miała być ewakuowana z hotelu SPA, w którym powstało zadymienie. Politycy i dziennikarze krytykowali byłą posłankę PiS. Teraz i ona postanowiła, jeszcze raz, skomentować całą sprawę.
Czytaj także: Opozycja nie zostawia suchej nitki na Pawłowicz. Sędzia TK odpiera zarzuty o łamanie obostrzeń
Do doniesień Krystyna Pawłowicz odniosła się na Twitterze. Domaga się od dziennikarza "Echa Dnia" przeprosin i nie ukrywa emocji. Czytaj także: "Co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie". W PiS urządzili konkurs na łamanie własnych zakazów
"Panie Stanisławie WRÓBEL,kielecki NIKCZEMNY KŁAMCO z 'Echa Dnia' ! WYMYŚLIŁEŚ 'pożar','ewakuację 100 osób',moją 'ewakuację samochodem bmw należącą do SOP' Wszyscy zaprzeczyli,Straż,dyrektor Ośrodka,świadkowie... - PRZEPROŚ KŁAMCO patentowany ! Czekam.. Prezesie Obajtek,dziękuję" (pisownia oryginalna – red.) - napisała Krystyna Pawłowicz na Twitterze. Jednak Pawłowicz krytykowali także ci na co dzień przychylni byłej posłance PiS. To właśnie do nich także skierowała kilka mocnych słów.
"Powiem wielu z Państwa tyle, że za rzucone Wam i niesprawdzone, najmniej choćby wiarygodne lewackie kłamstwo sprzedacie ojca i matkę.. Wasza lojalność i przyjaźń na pstrym koniu jeździ. Widzę to po wielu nienawistnych wpisach Bez sprawdzenia kłamstw i spraw zabijecie też Polskę. Nie chcę takiej przyjaźni" – (pisownia oryginalna – red.) napisała.