Oficjalnie: Tomasz Greniuch złożył rezygnację z funkcji dyrektora oddziału IPN

Agata Sucharska
To już oficjalne: Tomasz Greniuch miał otrzymać dymisję po jutrzejszym kolegium IPN. Tymczasem, złożył on rezygnację z funkcji p.o. dyrektora oddziału IPN we Wrocławiu.
Tomasz Greniuch złożył rezygnację z funkcji dyrektora oddziału IPN. Fot. Michal Grocholski / Agencja Gazeta

Tomasz Greniuch złożył rezygnację


Tomasz Greniuch według nieoficjalnych informacji miał zostać zdymisjonowany po kontrowersjach, które wywołała jego nominacja na stanowisko dyrektora wrocławskiego IPN. Decyzja miała zapaść we wtorek po kolegium. Tymczasem prezes IPN Jarosław Szarek poinformował, że Greniuch złożył rezygnacje, która została już przyjęta.

Według dziennikarza RMF FM kolegium miało być jednomyślnie zgodne co do jego dymisji. Postać Tomasza Greniucha wzbudzała wiele kontrowersji. Jest on historykiem specjalizującym się w historii "Żołnierzy Wyklętych". W przeszłości nie tylko należał do ONR-u, ale też przewodził opolskim strukturom i był tam rzecznikiem prasowym.


W ruchu zajmował się organizacją marszy i demonstracji, podczas których był widziany z osobami, które pokazywały faszystowskie gesty. Sam także widoczny jest na zdjęciach, na których "hajluje". Według źródeł "Wyborczej" mężczyzna miał być namawiany, aby "zrezygnował sam".

"Nigdy nie byłem nazistą, za nieodpowiedzialny gest sprzed kilkunastu laty jeszcze raz przepraszam i uważam to za błąd" – oświadczył mężczyzna. Przypomnijmy, że decyzję o nominacji kontrowersyjnego historyka podjął obecny prezes IPN Jarosław Szarek. Jak podaje RMF FM, w kolegium mają pojawiać się także głosy na temat jego dymisji.

Czytaj także: Duda zabrał głos ws. ONR-owca na stanowisku w IPN. Zapomniał, co sam zrobił trzy lata temu?