"Szkoda, że Bareja nie żyje". Turysta w słynnym schronisku pokazał absurd rozporządzenia rządu PiS
Jak wiemy, w myśl rządowego rozporządzenia hotele mogą udostępniać gościom nie więcej niż 50 proc. pokoi znajdujących się w obiekcie, co ma być obostrzeniem w czasie epidemii covid-19. Podobne zasady obowiązują na przykład w kinach i na pierwszy rzut oka to logiczne. Niestety, tylko pozornie.
"W związku z tym w Murowańcu są na full wypełnione pokoje wieloosobowe, 2 i 3 stoją puste. Śpię z 9 obcymi osobami i wszystko jest zgodnie z rozporządzeniem, bo obok jest wolna jedynka. Jaka szkoda, że Bareja już nie żyje" – napisał w poście na Facebooku jeden z turystów.
Fot. Screen / Facebook / Tatromaniak
Po otwarciu hoteli i innych miejsc noclegowych duża część takich obiektów jest obłożonych w 100 procentach. Przekonać się mogli o tym ci, którzy chcieli spędzić w polskich górach Walentynki. Telefony w obiektach noclegowych się urywały, a turyści próbowali rezerwować terminy nawet na … majówkę.
Jednak hotelarze na razie wstrzymują się z tak dalekosiężnymi planami, gdyż zwyczajnie obawiają się, że ponowne otwarcie obiektów noclegowych może nie potrwać długo.
Czytaj także: Twardy lockdown na Warmii i Mazurach oraz koniec z przyłbicami. Oto zmiany w obostrzeniach