Ibrahimović wybrał najlepszego piłkarza w historii. Nie chodzi o Messiego ani Cristiano
Zlatan Ibrahimović wskazał najlepszego swoim zdaniem piłkarza w historii i – uwaga, uwaga – nie jest to on sam. W rozmowie z Discovery Channel Szwed stwierdził, że na takie wyróżnienie zasługuje Brazylijczyk Ronaldo Nazario.
To słowa dość zaskakujące, bo choć Ronaldo – ten brazylijski – zazwyczaj wymieniany jest w gronie najlepszych piłkarzy w historii, to jednak w kontekście absolutnego numeru jeden jego nazwisko pada rzadko. Częściej wspomina się o Leo Messim, Maradonie, Pele czy Cristiano Ronaldo.
Podczas rozmowy padło też pytanie o to, jak z perspektywy szwedzkiego gwiazdora na przestrzeni lat zmieniła się piłka. "Ibra" nie jest zachwycony kierunkiem, w jaki zmierza współczesny futbol.
– Dzisiaj młodzi piłkarze zagrają pięć minut i już są postrzegani jako wielcy. Cieszę się, że jestem z tej starej szkoły. Internet i social media zmieniły wszystko. Piłkarze postrzegani są teraz jako mistrzowie, mimo że nie zrobili za wiele. Zanim osiągnie się coś wielkiego, trzeba trochę popracować. Wolę starą szkołę piłkarską – podkreślił napastnik Milanu.
Choć Ibrahimović sam określa się jako przedstawiciel starej gwardii, obecnie przeżywa drugą, a może i trzecią, młodość. Jest czołową postacią walczącego o odzyskanie po latach mistrzostwa Włoch Milanu. Jego zespół pozostaje też w grze o zwycięstwo w Lidze Europy. Rywal w 1/8 finału do łatwych jednak na pewno nie należy.
źródło: "Marca"