Parafia wypomniała wiernym brak składek. "Nie może liczyć na młode rodziny"
Kościół pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Złotoryi opublikował sprawozdanie z przeprowadzonej zbiórki pieniędzy. Autor oświadczenia przy okazji upomina osoby, które nie zdecydowały się wpłacić dobrowolnej składki na prace remontowe w świątyni. "Parafia nie może liczyć na młode rodziny" – podkreślono.
Parafia wypomina wiernym brak składek
Kościół pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Złotoryi opublikował na swojej stronie internetowej sprawozdanie z przeprowadzonej zbiórki pieniędzy. Szczegółowo wyliczono, które kategorie wiekowe i w jakim stopniu dołożyły się do funduszu na prace remontowe w świątyni.Ze sprawozdania wynika, że najwięcej parafian, którzy zdecydowały się płacić dobrowolną składkę na prace budowlane, było w grupie powyżej 61 roku życia. Natomiast najmniej wpłat (0,1 proc.) należało do osób w przedziale wieku 20-29 lat. Autor oświadczenia postanowił dosadnie wypomnieć ten fakt swoim wiernym.
"Z tych statystyk wynika, że parafia nie może liczyć na młode rodziny, które najdłużej będą korzystały ze świątyni" – opisano. Informacja o tym, została dodatkowo podkreślona na kolor czerwony. Dodatkowo rozbieżność pomiędzy stopniem zaangażowania w sprawy remontu i utrzymania kościoła między poszczególnymi grupami została zilustrowana przykładem z Biblii.
Fot. sanktuarium-zlotoryja.pl
W sprawozdaniu stwierdzono, że potwierdza się prawda z przypowieści ewangelicznej, gdzie Jezus mówi do apostołów, że "ta uboga wdowa wrzuciła do skarbony w świątyni najwięcej, wszystko, co miała całe swe utrzymanie". Pod koniec dokumentu podziękowano za wpłaty i poproszono, aby reszta parafian przyłączyła się do zbiórki na spłatę zadłużenia.
Czytaj także: Sondaż, który da do myślenia duchownym. Pytanie było proste i dotyczy kościołów w trakcie pandemii
źródło: sanktuarium-zlotoryja.pl