Wielkie emocje i awans. Borussia Dortmund w półfinale Pucharu Niemiec

Krzysztof Gaweł
Borussia Dortmund po bramce Jadona Sancho pokonała we wtorek Borussię Mönchengladbach 1:0 (0:0) i awansowała do półfinału Pucharu Niemiec. Marco Rose nie sprostał zatem drużynie, której trenerem zostanie latem. Źrebaki zagrały we wtorek świetny mecz z BVB, ale nie potrafiły zdobyć choćby jednego gola.
Borussia Dortmund ograła swoją imienniczkę i ma półfinał Pucharu Niemiec Fot. Borussia M-G
Starcie Borussii Mönchengladbach z Borussią Dortmund w ćwierćfinale Pucharu Niemiec nie był tylko zwykłym pojedynkiem dwóch imienniczek i zarazem czołowych ekip Bundesligi. Marco Rose, trener BMG, latem obejmie zespół z Dortmundu. I we wtorek na Borussia-Park po raz ostatni prowadził Źrebaki w starciu ze swoim przyszłym pracodawcą. Ponieważ obie ekipy w ostatnim czasie walczyły ze sobą zażarcie i strzelały sporo goli, zanosiło się na świetne widowisko. I tak było od samego początku, choć gole długo nie padały. Już w 2. minucie powinien trafić Marcus Thuram, ale przegrał pojedynek z bramkarzem gości. W odpowiedzi okazję na gola zmarnował Marco Reus.


Obie ekipy grały znakomicie, a gospodarze strzelili nawet gola przed przerwą. Znów bohaterem akcji był Thuram. Sędzia skorzystał jednak z VAR i bramkę anulował, bo Francuz był na spalonym. Po zmianie stron gola strzelił Erling Haaland. Znów w akcji był VAR i znów sędzia anulował trafienie, tym razem dla BVB.

W 66. minucie już nie było wątpliwości. Akcję tercetu Erling Haaland - Marco Reus - Jadon Sancho na gola zamienił ten ostatni i Dortmund znalazł się bliżej awansu. Gra bardzo się zaostrzyła, gospodarze napierali, ale nie byli w stanie pokonać Marcina Hitza. BVB kończyła mecz osłabiona, z boiska wyleciał za kartki Mohamed Dahoud.

A w samej końcówce Stefan Lainer zmarnował okazję na remis dogrywkę. W półfinale Pucharu Niemiec zagra zatem Borussia Dortmund. Jej imienniczka z Mönchengladbach będzie mogła skupić się na rywalizacji w Bundeslidze, gdzie walczy o pozostanie w europejskich pucharach na kolejny sezon.
Czytaj także: "Lewandowski jest szalony". Zaskakujące słowa gwiazdora Borussii Dortmund
Drugi zaplanowany na wtorek ćwierćfinał Deutscher Pokal, SSV Jahn Regensburg - Werder Brema, został przełożony na inny termin. W ekipie gospodarzy wybuchło ognisko koronawirusa i cały zespół trafił na kwarantannę.