Dodatkowe emocje na koniec sezonu PŚ. Trzydniowy turniej podczas finału w Planicy

Karol Górski
Podczas kończącego tegoroczny sezon Pucharu Świata weekendu w Planicy rozegrany zostanie turniej Planica 7. Jak informuje dziennikarz portalu Skijumping.pl Adam Bucholz, do turniejowej klasyfikacji wliczane będą skoki z trzech ostatnich dni rywalizacji.
Piotr Żyła jest największą nadzieją Polaków na dobry wynik w Planicy. Fot. Marek Podmokły / Agencja Gazeta
W tym roku w Planicy rozegrane zostaną aż cztery konkursy – trzy indywidualne i jeden drużynowy. Czwartkowe zawody są zastępstwem za odwołane loty w Vikersund, które miały odbyć się w ramach cyklu Raw Air. Okazuje się, że na finał sezonu organizatorzy przygotowali dla kibiców jeszcze jedną atrakcję.

"Turniej Planica 7 zostanie rozegrany, a na jego klasyfikację składać się będą wyłącznie ostatnie trzy dni rywalizacji (26-28 marca) – piątkowe kwalifikacje i konkurs, sobotnia drużynówka oraz niedzielny finał sezonu" – napisał na Twitterze Adam Bucholz. W Planicy skoczkowie wrócą do rywalizacji po prawie trzytygodniowej przerwie. Jest ona spowodowana tym, że z kalendarzu PŚ wypadł odwołany w obawie przed pandemią cykl Raw Air. To już drugi sezon z rzędu, gdy koronawirus paraliżuje skakanie w Norwegii.


Walka o zwycięstwo w tegorocznym PŚ jest już rozstrzygnięta. Kryształowa Kula trafi w ręce Halvora Egnera Graneruda, który w ostatnich miesiącach zdominował rywalizację na światowych skoczniach. Ze względu na zakażenie koronawirusem Norwega może jednak zabraknąć na Letalnicy. Przez infekcję Granerud opuścił już konkurs na dużej skoczni podczas MŚ, w którym celował w złoty medal.
Czytaj także: Niemiecki dziennikarz nazwał Żyłę "błaznem". Jest odpowiedź mistrza świata