Seria masakr w salonach masażu w USA. W strzelaninach zginęło 8 osób

Bartosz Świderski
W Atlancie i okolicach doszło łącznie do 3 strzelanin. Miejscami ataku były prowadzone przez migrantów azjatyckiego pochodzenia salony SPA i masażu. W atakach zginęło 8 osób.
Strzelanina w USA. W atakach w Atlancie zginęło 8 osób. Fot. Instagram/@wokingaround
Do pierwszej strzelaniny doszło ok. 50 km na północny zachód od Atlanty, w salonie masażu przy autostradzie 92 w hrabstwie Cherokee. Śmierć poniosły trzy osoby, a dwie zostały ranne.

Następnie, w niewielkim odstępie czasu, doszło do strzelaniny w Atlancie w dwóch salonach masażu, leżących przy tej samej ulicy. Śmierć na miejscu poniosły cztery osoby, trzy ciężko ranne zostały przetransportowane do szpitala, gdzie dwie z nich zmarły.

Jay Baker, rzecznik biura szeryfa hrabstwa Cherokee poinformował lokalną prasę, że ofiarami strzelca są głównie kobiety azjatyckiego pochodzenia. Rzecznik nie potwierdził, żeby strzelaniny były ze sobą powiązane, ale stwierdził, że organy ścigania "czują, że pewnie tak było".


Możliwe, że ataki były umotywowane rasizmem wobec Amerykanów azjatyckiego pochodzenia. W ostatnim czasie w USA, dochodzi do coraz większej liczby incydentów przemocy wymierzonych właśnie w tę grupę społeczną, co związane jest z obwinianiem osób tego pochodzenia o światową pandemię COVID-19.

Salony masażu i SPA w rejonach, w których doszło do strzelanin, najczęciej prowadzone są właśnie przez migrantów z Azji. Policja na chwilę obecną zaznacza jednak, że motywy strzelca nie są dokładnie znane.

Na chwilę obecną policja złapała podejrzanego, który poruszał się ciemnym samochodem typu SUV i został zarejestrowany przez kamery w Cherokee. Zatrzymany to Robert Aaron Long, 21-letni biały mężczyzna. Służby nie potwierdziły jeszcze, czy Long brał udział we wszystkich strzelaninach, ale nie wykluczają takiej możliwości.
Czytaj także: Strzelanina koło kościoła w Londynie. Polak w krytycznym stanie walczy o życie
źródło: CNN