Ledwo zakończyła się kampania w wyborach samorządowych, a politycy już przygotowują się do walki o miejsca w Parlamencie Europejskim. O tym, jak wyglądało tworzenie list Koalicji Obywatelskiej, opowiedziała była prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Już w niedzielę 9 czerwca Polacy ponownie udadzą się do eur wyborczych. Tym razem wybiorą nowych europosłów. Walka o głosy obywateli trwa w najlepsze. Wiele miejsca w mediach poświęca się jednak listom przygotowanym przez Koalicję Obywatelską. Wszystko za sprawą głośnych nazwisk.
Hanna Gronkiewicz-Waltz podbije Parlament Europejski?
Jedynką w Warszawie ma być minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński. Z numerem 2 na stołecznej liście wystartuje była prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, która od kilku lat pozostawała w politycznym cieniu. To właśnie ona w "Faktach po Faktach" na TVN24 opowiedziała o kulisach kandydowania.
– Kandydowanie jest dla mnie samej zaskoczeniem, ponieważ musiałam podjąć decyzję w ciągu właściwie jednego dnia. Nie powiem od kogo [był telefon], od tych, którzy układali listy. Doba była do namysłu – wyjaśniła polityczka od lat związana z Platformą Obywatelską.
Rekonstrukcja rządu coraz bliżej. Donald Tusk wyznaczył datę
Chodzi głównie o przedłużające się prace nad ustawą zakazującą sprzedaży jednorazowych e-papierosów. Cieniem na jej karierze kładzie się również sposób zmian w dostępie do tabletki "dzień po".
Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. PiS jeszcze niepewne lisr
– Uważam, że przedstawiciel Polski w PE (...) musi przede wszystkim dbać o sprawy Polski w UE. Okręg jest bardzo ważny. Jeżeli będę startował z Wielkopolski, to zadbam o to, żeby Wielkopolska skorzystała też z mojego mandatu poselskiego, natomiast tam trzeba walczyć o sprawy Polski – deklarował niedawno w rozmowie z RMF FM.