Górniak znów porusza temat pandemii. "Pracuję dla Boga, a nie dla łajzy rogatej"

Weronika Tomaszewska-Michalak
Podczas relacji live na Instagramie Edyta Górniak znów podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat wiary i pandemii koronawirusa. "Wykorzystajcie ten czas, tego absurdu, zatrzymania i zróbcie coś dla siebie" – apelowała do fanów.
Edyta Górniak powiedziała co myśli o pandemii. Fot. Patrycja Wanot / Agencja Gazeta
Transmisje na żywo prowadzone przez wokalistę w mediach społecznościowych zdobyły dużą popularność. Artystka porusza tam wiele poważnych kwestii dotyczących duchowości czy zdrowia.
Przypomnijmy, że piosenkarka należy do grona koronasceptyków. Podobnie jak Ivan Komarenko czy Viola Kołakowska, celebrytka często poddaje w wątpliwość istnienie koronawirusa, a podkreśla swoje poglądy na temat teorii spiskowych.

Piosenkarka podczas ostatniego live'a namawiała innych do duchowej przemiany. – Mam nadzieję, że będzie nas coraz więcej i że w tej jedności i sile przypomnimy sobie wszyscy, że miłość jest niezwyciężona i nieśmiertelna, tak jak udowodnił to Jezus – mówiła Górniak, dodając, że "pracuje dla Boga, a nie dla łajzy rogatej i jego korporacji".


Zaznaczyła, że "pandemia koronawirusa to sygnał z niebios". – Pobądźcie ze sobą w ciszy. Ta cisza została wam podarowana. Ten moment zatrzymania, refleksji i czasu na to, by zrobić te porządki, został nam podarowany – stwierdziła artystka.

– Więc wykorzystajcie ten czas, tego absurdu, zatrzymania i zróbcie dla siebie coś, na co nigdy nie mielibyście czasu. Kiedy żylibyśmy w tamtej epoce, pędu, rozpędu i gonitwy za tym, byśmy spłacili kredyty. To jest czas dla was. Żebyście się uzdrowili i wyzwolili – dodała.
Czytaj także: Odlot Górniak. Teraz ostrzega przed cukrem i "uśmierconą" wodą butelkowaną
– Co chciano ukryć przed ludźmi przez tyle tysięcy lat? Dlaczego? No wiadomo dlaczego. Odwieczna walka dobra ze złem. Odwróćmy te proporcje. One się zachwiały na naszą niekorzyść, bo człowiek zapomniał o duchowości, miłości, o pięknie życia i świata – podsumowała Górniak.
Czytaj także: "Fochy były godne Whitney Houston". Branża muzyczna reaguje na słowa Edyty Górniak