Decyzja sądu pomyślna dla Grodzkiego. Oskarżała go o przyjęcie łapówki, musi przeprosić

Karol Górski
Sąd uznał, że Agnieszka Popiela zniesławiła Tomasza Grodzkiego i zobowiązał ją do przeprosin – poinformował na Twitterze mec. Jacek Dubois, adwokat marszałka Senatu. Profesor z Uniwersytetu Szczecińskiego twierdziła, że Grodzki wziął łapówkę za operację jej matki.
Grodzki miał przyjąć łapówkę za operację matki Popieli. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
"Dobre wiadomości dla Marszałka Tomasza Grodzkiego Sąd uznał, że Agnieszka Popiela zniesławiła Go swoimi wpisami i zobowiązał ją do przeproszenia Pana Marszałka. Miłego dnia" – napisał na Twitterze mec. Jacek Dubois.

O co chodzi? 12 listopada 2019 roku, gdy Grodzki został wybrany na marszałka Senatu, biolożka Agnieszka Popiela opublikowała na Facebooku wpis, w którym przekonywała, że lekarz wymusił na niej łapówkę za operację jej matki.

"Masakra. Pan profesor Grodzki kandydatem na Marszałka Senatu. Jak moja Mama umierała, to trzeba było dać 500 dolarów za operację. Podobno na czasopisma medyczne. Faktury ani rachunku nie dostałam. Nigdy tego nie zapomnę" – podkreśliła Popiela.


Później zmieniła wersję. Przyznała, że nie doszło do żądania, jednak utrzymywała, iż Grodzki wywierał na niej "psychiczną presję". Sądu to jednak nie przekonało.

O łapówkarstwo marszałka Senatu oskarżył też prawicowy dziennikarz Tomasz Sakiewicz. Na początku ubiegłego roku nazwał polityka "zwykłym łapówkarzem". W maju przed warszawskim sądem rozpocznie się proces w tej sprawie.
Czytaj także: Prokuratura chce postawić cztery zarzuty Grodzkiemu. Domaga się uchylenia immunitetu