Siatkarska Liga Narodów w zupełnie nowej formule. Bez kibiców i dziennikarzy

Krzysztof Gaweł
Władze Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej (FIVB) ujawniły plan na tegoroczną Ligę Narodów. Rozgrywki odbędą się we włoskim Rimini w tzw. "bezpiecznej bańce", czyli w izolacji od osób mogących przenosić koronawirusa. Dostępu do zawodów nie będą mieli kibice, dziennikarze i fotoreporterzy. Wszystko po to, by uniknąć zagrożenia przerwania rywalizacji.
Siatkarska Liga Narodów odbędzie się w zupełnie nowej, zamkniętej dla kibiców i mediów formule Fot. FIVB
FIVB przekazała poszczególnym krajowym związkom siatkarskim bliższe informacje dotyczące sposobu rozgrywania tegorocznej Ligi Narodów, która ze względu na zagrożenie koronawirusem ma w całości odbyć się w zamknięciu - przekazał dziennikarzom PZPS. Gospodarzem zarówno turnieju kobiet (25 maja - 20 czerwca), jak i mężczyzn (28 maja - 23 czerwca) będzie włoskie Rimini.
Czytaj także: Trener polskich mistrzów świata podał skład na sezon 2021. Objawienie ligi zagra w kadrze

Nowe informacje dotyczą w dużej mierze szeregu środków mających ograniczyć do minimum możliwość transmisji i rozprzestrzeniania się wirusa SARS-CoV-2 wewnątrz "bezpiecznej bańki". Wśród członków każdej, ograniczonej do 25 osób delegacji ma znaleźć się oficer odpowiedzialny za przestrzeganie codziennego protokołu sanitarnego. Testy na obecność koronawirusa mają być przeprowadzane co cztery dni. Ale to nie wszystkie obostrzenia.


Kontakt pomiędzy delegacjami oraz drużynami z różnych krajów będzie ograniczony do absolutnego minimum, zarówno w hotelu, jak i poza nim, czemu służyć ma między innymi szczegółowe planowanie treningów, transportu i pozostałych aktywności. W zasadzie zainteresowani będą się spotykać według pomysłu FIVB tylko na parkiecie.

Szczególne rygory sanitarne obejmują nie tylko wszystkich zawodników, sztaby oraz ich rodziny (FIVB pozwoli zabrać do "bańki" bliskich siatkarzy i trenerów), ale i pozostałe osoby związane z obsługą turnieju. Wiemy już, że niemożliwe będzie dołączenie nikogo do delegacji w trakcie turnieju – również w ramach zmian składu ze względu np. kontuzji czy choroby zawodnika.

Do nowej sytuacji został dopasowany protokół meczowy, regulujący szczegółowo zachowanie obsługi boiska, sędziów oraz drużyn, które nie tylko nie uścisną sobie rąk, ale również nie zamienią się stronami boiska pod koniec każdego z setów. Już wcześniej wiadomo było, że choć liczba drużyn uczestniczących w turnieju (12 reprezentacji stałych plus 4 zmienne) nie zmieni się, skróceniu ulegnie faza finałowa.

Po rozgrywanej systemem "każdy z każdym" fazie eliminacyjnej, awans do półfinałów uzyskają po cztery najlepsze zespoły, łącząc się w pary według klucza: 1 z 4 i 2 z 3. To oznacza, że każda z ekip rozegra w Lidze Narodów co najmniej 15 meczów, a najlepsze cztery jeszcze po dwa dodatkowe - półfinały i mecze o medale.

Wiadomo też, że nie licząc oficjalnego nadawcy sygnału TV i posiadaczy praw mediowych, niemożliwa będzie bezpośrednia obecność dziennikarzy i fotoreporetrów na meczach Ligi Narodów. Na ich potrzeby ma zostać zorganizowana wirtualna strefa wywiadów. W najbliższym czasie ma zostać podanych więcej informacji dotyczących wszystkich przedstawicieli mediów zainteresowanych Siatkarską Ligą Narodów - informuje PZPS.

W roku 2020 rozgrywki Ligi Narodów zostały przez koronawirusa i światową pandemię odwołane. W tym mają się odbyć i będą jedyną okazją do kontaktu ze światem i rywalizacji na wysokim poziomie przed turniejem olimpijskim w Tokio.

Źródło: PZPS