Wyspy Owcze prowadziły, ale z Wiednia wracają bez punktów. Osiem goli Duńczyków

Karol Górski
Spośród wszystkich grup eliminacyjnych w niedzielę najwięcej bramek zobaczyliśmy w meczach grupy F. Duża w tym zasługa Danii, która pokonała Mołdawię aż 8:0. W pozostałych meczach Austria wymęczyła zwycięstwo nad Wyspami Owczymi, a Izrael podzielił się punktami ze Szkocją.
Dania już do przerwy prowadziła z Mołdawią 5:0. Fot. Twitter / @EURO2020
Na razie mecze w eliminacjach są wręcz zaskakująco wyrównane. Nawet papierowe kopciuszki stawiają rywalom całkiem trudne warunki. Ale reprezentacja Mołdawii tego o sobie powiedzieć nie może. Już do przerwy Duńczycy gromili ją 5:0. Wszystkie bramki zdobyli w ciągu 20 minut. W drugiej połowie gospodarze dorzucili trzy gole i mecz skończył się ich efektownym zwycięstwem 8:0.

Dania - Mołdawia 8:0
Bramki: Dolberg (19' - K, 48'), Damsgaard (21', 29'), Stryger Larsen (35'), Jensen (38'), Skov (81'), Ingvarsten (89')

W 19. minucie w Wiedniu zapachniało prawdziwą sensacją. Goście z Wysp Owczych za sprawą Sonniego Ragnara Nattestada wyszli na prowadzenie. Utrzymali je 15 minut. Gdy Austria przełamała rywali, worek z bramkami się rozwiązał. Na przerwę gospodarze schodzili z prowadzeniem 3:1. Wydawało się, że w drugiej połowie Austriacy pójdą za ciosem, ale tego nie zrobili. Dobre szanse mieli jeszcze Baumgartner i Alessandro Schopf, jednak żadna z nich nie zakończyła się bramką.


Austria - Wyspy Owcze 3:1
Bramki: Dragovic (30'), Baumgartnger (37'), Kalajdzic (44') - Nattestad (19')

Na bramki w starciu Izraela ze Szkocją trzeba było zaczekać do końcówki pierwszej połowy. Minutę przed przerwą Dor Peretz wcisnął Brytyjczykom gola do szatni. Na początku drugiej połowy do głosu doszli Szkoci. W 56. minucie wyrównał Ryan Fraser. Chwilę później Wyspiarze mogli wyjść na prowadzenie, ale ani w tamtej sytuacji, ani do końca meczu, żadne gole już nie padły.

Izrael - Szkocja 1:1
Bramki: Peretz (44') - Fraser (56')
Czytaj także: Gigantyczna sensacja była o krok. Rywal Polaków podczas Euro 2020 blisko blamażu