"Lewy" wciąż jest w reprezentacji. Krychowiak zadbał o "obecność" kapitana

Krzysztof Gaweł
Grzegorz Krychowiak i Wojciech Szczęsny nie mogą się pogodzić z brakiem Roberta Lewandowskiego na zgrupowaniu Biało-Czerwonych. W poniedziałek podczas kolacji, gdy kapitan z powodu kontuzji opuścił już drużynę narodową, Krychowiak i Szczęsny pokazali, jak bardzo tęsknią za przyjacielem. Ten pierwszy postanowił przy wspólnym stoliku "Lewego"... dorysować. Efekt? Zobaczcie sami.
Trzej przyjaciele z boiska i nie tylko - Grzegorz Krychowiak, Wojciech Szczęsny i "Robert Lewandowski" Fot. Twitter / Grzegorz Krychowiak
Robert Lewandowski, Grzegorz Krychowiak i Wojciech Szczęsny to w reprezentacji Polski postacie pierwszoplanowe, czy - jak sami śmiali się w jednym z filmików zza kulis reprezentacji - grupa trzymająca władzę. Z pewnością każdy z nich ma sporo do powiedzenia w drużynie, a nie jest tajemnicą, że wszyscy się lubią i kolegują także poza boiskiem.

Gdy kapitan i lider naszej drużyny doznał kontuzji, która wykluczyła go z meczu z Anglią, dwaj pozostali wyrazili swój smutek z tego powodu. W poniedziałkowy wieczór Lewandowski był już w drodze do Monachium, gdzie czekają go badania i decyzja ws. przerwy od treningów. Tymczasem Krychowiak i Szczęsny postanowili zrobić koledze prezent i wrzucili na social media swoje zdjęcie z kolacji.


Oczywiście z Robertem Lewandowskim, z którym zazwyczaj siedzą przy jednym stoliku. Snajper Bayernu Monachium został do wspólnej fotografii dorysowany, co wywołało ogromną radość kibiców i sympatyków kadry. Krychowiak, który jest autorem obrazka, podpisał go w sposób nie pozostawiający złudzeń. "Niemal tak, jakbyś tu był z nami" - skierował słowa do "Lewego".
Czytaj także: Koronawirus w kadrze. Rzecznik reprezentacji potwierdził kolejne trzy przypadki

Obrazek stał się szybko bardzo popularny w sieci i pojawiły się kolejne memy z rysunkową wersją Lewandowskiego. A sam Krychowiak nie wiedział, że we wtorkowy poranek podzieli los swojego przyjaciela.

Jego test na koronawirusa okazał się pozytywny, pomocnik został poddany izolacji i nie zagra z Anglią na Wembley. Z trójki przyjaciół z boiska został w składzie Biało-Czerwonych tylko jeden, bramkarz. Wojciech Szczęsny.