Hołownia reaguje na falę krytyki po szczepieniu. "Staliśmy się zakładnikami niezdarnego rządu"
Szymon Hołownia znalazł się wśród osób, które skorzystały na zamieszaniu z zapisami na szczepienia. Lider Polski 2050 przyjął szczepionkę, czym wywołał burzę w sieci. Wiele osób zarzuca politykowi, że zabrał miejsce seniorom, którzy czekają na swoją dawkę.
Były dziennikarz TVN potwierdził, że zaszczepił się na covid-19. Dostał swój termin w wyniku ostatniego zamieszania z zapisami na szczepienia. W sieci pokazał zdjęcie z potwierdzeniem, że przyjęcie pierwszej dawki preparatu ma już za sobą.
Hołownia tłumaczy się ze szczepienia na covid-19
W związku z falą komentarzy, Hołownia postanowił się wytłumaczyć. "Dużo emocji pod poprzednim wpisem o szczepieniu, a przyjaciele ze 'zjednoczonej opozycji', kręcą już jakieś swoje lody, ostro przy tym manipulując" – zaczął.
Jak zauważył, jego przeciwnicy polityczni "plują teraz jadem, wypisując farmazony o Hołowni, co wepchał się bez kolejki, wyrywając igłę z ramienia seniorowi".
"Otóż, przyjaciele, jest dokładnie odwrotnie: ja ją chciałem seniorowi oddać. A wraz z kilkudziesięcioma tysiącami Polaków, którzy znaleźli się w identycznej sytuacji, jak ja (wystawione skierowania i terminy do 5.04) staliśmy się zakładnikami tego niezdarnego rządu (...) – stwierdził.
"W tej sytuacji każdy z nas, tych kilkudziesięciu tysięcy osób 40-59, które zaszczepiły się i zaszczepią od przedwczoraj do jutra na podstawie wystawionych przez państwo dokumentów - postąpił słusznie" – dodał na koniec Hołownia.