"Dość wydawania pieniędzy Polaków". Czarne chmury nad podkomisją smoleńską Macierewicza
Posłowie PO Marcin Kierwiński i Maciej Lasek zażądali w piątek rozwiązania podkomisji smoleńskiej. Ich zdaniem pieniądze wydawane na funkcjonowanie podkomisji, powinny zostać przeznaczone na walkę z COVID-19.
W przeddzień 11. rocznicy katastrofy posłowie Koalicji Obywatelskiej, Marcin Kierwiński i Maciej Lasek zażądali rozwiązania tzw. podkomisji smoleńskiej, którą kieruje Antoni Macierewicz.
– Zwracamy się z oficjalnym pismem do pana ministra (obrony narodowej) Mariusza Błaszczaka, bo to on powoływał tę podkomisję, z żądaniem natychmiastowego zamknięcia tej podkomisji. Dość już wydawania pieniędzy Polaków, dość wyrzucania ich w błoto – powiedział Kierwiński.
Zdaniem posła KO środki, które przeznaczone były jak dotąd na działanie podkomisji smoleńskiej, powinny trafić do służby zdrowia na walkę z COVID-19. Maciej Lasek uważa z kolei, że "podkomisja smoleńska została powołana na fałszywych przesłankach, w składzie osób, które nie powinny się tam znaleźć".
– Przez pięć lat nie pojechali na miejsce wypadku, nie chcieli mieć dostępu do wraku, do czarnych skrzynek. Przez pięć lat najdalej pojechali do Mińska Mazowieckiego zobaczyć, jak wygląda samolot (drugi z tupolewów, o nr bocznym 102 - PAP), który zresztą później zepsuli, a na koniec się pokłócili. To nie jest godny sposób zajmowania się jedną z największych tragedii, która wydarzyła się w ostatnich dziesięcioleciach w Polsce – podkreślił Lasek.
Czytaj także: Rozżaleni Polacy chcą zepsuć Kaczyńskiemu rocznicę smoleńską. Będzie aż 8 demonstracji
źródło: RMF FM