Blef Putina czy zapowiedź wojny? Rosyjskie siły gromadzą się pod ukraińską granicą
Świat właśnie obiegły zdjęcia rosyjskich sił zbrojnych, które gromadzą się w pobliżu ukraińskiej granicy. Pojazdów wojskowych mają być setki. Dla armii, która zawsze stara się maskować swoje ruchy, odsłonięcie kart zdaje się być dość odważnym posunięciem.
Teraz na zdjęciach satelitarnych, około 100 km od ukraińskiego miasta Woroneż, zostały uchwycone setki militarnych rosyjskich pojazdów. Rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu powiedział, że kontrolowana jest jedynie gotowość armii.
Słowa, które padły z ust wiceszefa administracji prezydenta były jednak trochę bardziej wymowne. Dmitrij Kozak podkreślił, że w razie potrzeby Rosja nie waha się, aby "pomóc" ludności na wschodzie kraju i będzie to "początek końca Ukrainy".
Administracja Joe Bidena wyraziła swoje obawy w związku z rosnącym konfliktem na linii Rosja – Ukraina. Do sprawy odniosła się również Angela Merkel, która zaapelowała do Władimira Putina, aby wycofał swoje siły. Atak Putina na Ukrainę poskutkowałby zapewne dużymi sankcjami ze strony UE.
źródło: CNN