Szczepionka Johnson & Johnson wkrótce trafi do Polski. Wyjaśniono, co z przypadkami zakrzepów
"Obecnie nie ma żadnego związku między stwierdzonymi zakrzepami krwi a podaniem szczepionki przeciw COVID-19 firmy Johnson & Johnson" – oświadczyła w piątek Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA). Preparat tej firmy ma trafić do Polski już w połowie przyszłego tygodnia.
Amerykańska Agencja Żywności i Leków w ostatnim czasie przeprowadzała ocenę przypadków występowania zakrzepów krwi u osób, które zaszczepiły się przeciw COVID-19 preparatem firmy Johnson & Johnson (zgłoszono cztery takie przypadki). W piątek wydano oficjalne oświadczenie w tej sprawie, w którym poinformowano, że nie odnaleziono związku przyczynowego pomiędzy szczepionką a zatorami krwi.
"FDA jest świadoma informacji w Stanach Zjednoczonych o poważnych zdarzeniach zakrzepowo-zatorowych, czasami związanych z małopłytkowością, które wystąpiły u kilku osób po otrzymaniu szczepionki przeciwko Covid-19 firmy Johnson & Johnson. W tej chwili nie znaleźliśmy związku przyczynowego ze szczepieniami, ale kontynuujemy nasze dochodzenie i ocenę tych przypadków" – napisano w komunikacie.
Czytaj także: Jak działa szczepionka Johnson & Johnson przeciw COVID-19? Wszystko, co trzeba wiedzieć [KOMPENDIUM]
Dodajmy, że badanie przypadków zakrzepów krwi u osób, którym podano szczepionkę firmy Johnson & Johnson, rozpoczęła już także Europejska Agencja Leków.
Szczepionka Johnson & Johnson jest czwartą, która została zatwierdzona w Unii Europejskiej, po preparatach firm Pfizer/BioNTech, Moderna i AstraZeneca. UE złożyła zamówienie na 200 milionów dawek tej szczepionki z opcją na dodatkowe 200 mln dawek.
źródło: barrons.com