Ziobro sugeruje potężną moc sprawczą... Tuska. Tak skomentował uwolnienie Nowaka

Agata Sucharska
W poniedziałek z aresztu śledczego wyszedł Sławomir Nowak. Minister sprawiedliwości i prokurator generalny na konferencji prasowej ocenił tę decyzję jako "niezrozumiałą". Zbigniew Ziobro skomentował także wypowiedź Donalda Tuska o tym, że Nowak jest przetrzymywany ze względów politycznych.
Konferencja Zbigniewa Ziobry ws. wypuszczenia z aresztu Sławomira Nowaka. Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta

Komentarz Ziobry ws. wypuszczenia z aresztu Nowaka

Jeszcze przed wyjściem Sławomira Nowaka na wolność odbyła się konferencja prasowa ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry. Polityk potwierdził, że decyzja sądu zostanie zaskarżona przez prokuraturę, ponieważ ta sprawa jest rzekomo "rozwojowa" i trwa gromadzenie materiału dowodowego.

Odniósł się on także do komentarza Donalda Tuska o przetrzymywaniu Nowaka ze względów politycznych.

Minister sprawiedliwości o "mocy sprawczej" słów Tuska

– Donald Tusk pozwolił sobie mówić, że Sławomir N. jest de facto więźniem politycznym i tak być nie może. Takie sformułowania, jak widać, mogą mieć swoją moc sprawczą i siłę, bo rodzi się pytanie o związek między tymi wypowiedziami Donalda Tuska a decyzją sądu – stwierdził Zbigniew Ziobro.


W konferencji wziął także udział prokurator krajowy Bogdan Święczkowski. Podkreślił on, że "sąd podejmując decyzję nie zatrzymał ukraińskiego paszportu Sławomira N". Powiedział też, że ta decyzja sądu może przedłużyć dochodzenie w sprawie Nowaka.

– W mediach pojawiają się komentarze, że to porażka prokuratury. To nie jest porażka prokuratury. Niewątpliwie taka decyzja sądu może doprowadzić do utrudnienia prowadzenia tego postępowania. Materiał to tysiące stron dokumentów, akt – mówił Świączkowski.

Wypowiedź Donalda Tuska ws. aresztowania Nowaka

Przypomnijmy, że były minister transportu w rządzie PO-PSL przebywał za kratami od lipca 2020 roku, gdy postawiono mu zarzuty korupcyjne, prania brudnych pieniędzy i działania w zorganizowanej grupie przestępczej. W areszcie na Białołęce Nowak był przetrzymywany od 9 miesięcy, choć areszt tymczasowy co do zasady powinien trwać maksymalnie 3 miesiące.

Kilka dni temu podczas rozmowy w "Faktach po Faktach" Donald Tusk postanowił odnieść się do sprawy Sławomira Nowaka. Zasugerował on, że były polityk Platformy Obywatelskiej mógł być przetrzymywany ze względów politycznych.

– Docierają do mnie sygnały z wielu miejsc (…), że prokuraturę wykorzystuje się w celach politycznych i że jedną z ofiar tej metody wykorzystywania aresztu i prokuratury jest Sławomir Nowak – mówił wówczas były premier.

– Słychać przede wszystkim spekulacje i plotki, że przetrzymywany jest w areszcie po to, żeby złamać go i zmusić do składania jakiś politycznych zeznań. Chcę wyraźnie podkreślić, że to czyni z niego de facto więźnia politycznego – stwierdził Tusk.
Czytaj także: "Pewnych blizn już z siebie nie zdejmę". Mocne słowa Nowaka po wyjściu na wolność