Nagła zmiana w porządku obrad rządu. Punkt dotyczący funduszy z UE zniknął z programu
Rząd we wtorek miał zająć się projektem ustawy o ratyfikacji decyzji o zwiększeniu zasobów własnych Unii Europejskich, co jest niezbędnym działaniem do uruchomienia Funduszy Odbudowy. Rano, tuż przed posiedzeniem, punkt ten nieoczekiwanie zniknął jednak z porządku obrad, co zauważył serwis 300polityka.pl.
Prace rządu PiS opóźnia minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro, który razem z Solidarną Polską sprzeciwia się powiązaniu unijnych pieniędzy z obowiązkiem przestrzegania przez władzę zasad praworządności. W efekcie pieniądze nadal nie popłynęły do polskich przedsiębiorców.
Z kolei rzecznik rządu Piotr Müller jeszcze 8 marca wyjaśniał, że "głosowanie przeciwko Funduszowi Odbudowy będzie głosowaniem przeciwko ważnym interesom gospodarczym Polski". Powodów zmiany w porządku obrad nie ujawniono.
źródło: "300Polityka"