"System szczepień działa bez zarzutów". Dworczyk zadowolony z przebiegu narodowego programu

Sebastian Kaniewski
Michał Dworczyk na wtorkowej konferencji prasowej poinformował, że system zapisów na szczepienia działa bez zakłóceń. Szef KPRM dodał również, że w czwartek zostanie przedstawione ostatecznie, ile punktów szczepień jeszcze powstanie i w jakich dokładnie miejscach będą się one mieściły.
Michał Dworczyk na wtorkowej konferencji prasowej poinformował, że system zapisów na szczepienia działa bez zakłóceń Fot. screen z TVN24
– Od wczoraj na szczepienia mogą rejestrować się osoby urodzone w roku 1962, a od dzisiaj w 1963. Przez ten czas z tych dwóch roczników zapisało się ponad 153 tys. osób. W sumie od wczoraj 550 tys. osób zapisało się na szczepienia, co jest z pewnością dobrą wiadomością – powiedział na początku konferencji prasowej szef KPRM.

– System zapisów na szczepienia działa bez zakłóceń. Chcemy stworzyć teraz siatkę punktów szczepień, która będzie odpowiadała rzeczywistym potrzebom. Jeśli ktoś chce się zapisać na szczepienie na przykład w Warszawie, to może się zarejestrować nawet na dziś wieczór, bo tam jest dużo punktów szczepień, ale są miasta, gdzie wygląda to zupełnie inaczej, na przykład w Legnicy. W czwartek przestawimy ostatecznie, ile punktów szczepień powstanie i w jakich dokładnie miejscach – dodał Michał Dworczyk.


W dalszej fazie konferencji głos zabrał Filip Nowak, p.o. prezes Narodowego Funduszu Zdrowia, który przyznał, że mamy ogromny potencjał, jeśli chodzi o punkty szczepień w Polsce.

– NFZ przygotował mapę potrzeb szczepiennych. Uważam, że mamy ogromny potencjał w naszym kraju pod tym względem. Tworząc mapę szczepień, zakładamy, że zaszczepi się 100 procent mieszkańców. Przyjmujemy, że jeżeli w maju rozpoczniemy masowe szczepienia w punktach szczepiennych, to potrzebujemy 19 tygodni, żeby pierwszą dawką wyszczepić wszystkich zainteresowanych, czyli do końca sierpnia – zapowiedział Nowak.

Nowy raport MZ budzi zdziwienie

Zgodnie z zapowiedziami Adama Niedzielskiego, w Polsce miał nastąpić dynamiczny wzrost liczby zakażeń. Tymczasem Ministerstwo Zdrowia w komunikacie 13 kwietnia poinformowało o 13 227 nowych przypadkach covid-19, co oznacza, że jest ich niewiele więcej niż w poniedziałek. Niepokoi za to duża liczba ofiar śmiertelnych oraz wzrost liczby zajętych łóżek covidowych.

Zajętych przez pacjentów z covid-19 jest 34 619 łóżek szpitalnych (to więcej niż dzień wcześniej o blisko 700) oraz 3 513 respiratorów (wzrost o 30). 367 577 osób jest objętych kwarantanną, a 2 219 655 osób łącznie wyzdrowiało z koronawirusa. Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz przekazał, że stan epidemii stabilizuje się.

Wcześniej minister zdrowia Adam Niedzielski w rozmowie z rp.pl poinformował, że dziś, czyli we wtorek nastąpi "bardzo dynamiczny" wzrost liczby zakażeń.

Tymczasem w poniedziałek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o nieco ponad 12 tys. zakażeń koronawirusem. Zmarło 61 osób chorych na covid-19.


Czytaj także: Miał być dynamiczny wzrost liczby zakażeń. Nowy raport MZ budzi zdziwienie