"Nie wykluczam zmiany konstytucji". Duda rozważa pomoc w spełnieniu postulatu Kukiza

Sebastian Kaniewski
Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że nie wyklucza kolejnych zmian w konstytucji, by możliwe było powoływanie sędziów pokoju. We wtorek odbyło się pierwsze posiedzenie zespołu, którego zadaniem będzie opracowanie projektu regulacji wprowadzającej tę instytucję.
Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że nie wyklucza kolejnych zmian w konstytucji w kontekście wprowadzenia sędziów pokoju. Fot. Roman Bosiacki / Agencja Gazeta

Duda rozważa zmianę konstytucji, by powoływać sędziów pokoju

– Wprowadzenie instytucji sędziów pokoju i zmniejszenie obciążenia sądów powszechnych może być sposobem na zmniejszenie bolączek wymiaru sprawiedliwości: przewlekłości postępowań i braku zaufania obywateli – mówił Andrzej Duda.

– To chcę zasygnalizować już na samym początku naszego spotkania i naszej debaty: nie wykluczam absolutnie zmiany konstytucji w tym kontekście, ale poddaje tę kwestię pod szeroką dyskusję i z wielkim zainteresowaniem wysłucham wszystkich stanowisk na ten temat – dodał prezydent.


Głowa państwa odwołała się również do powodów, dla których instytucja sędziów pokoju miałaby zostać wprowadzona.
– Wiemy, że dwoma największymi bolączkami wymiaru sprawiedliwości (...) są generalnie rzecz biorąc brak zaufania do wymiaru sprawiedliwości - a przynajmniej brak zaufania w takim stopniu, jak byśmy tego oczekiwali - i opieszałość wymiaru sprawiedliwości, czyli przedłużające się w niemożliwy sposób skomplikowane postępowania, których obywatele bardzo często nie rozumieją – uważa Duda.

Przypomnijmy, że sędziowie pokoju są jednym z głównych postulatów ugrupowania Kukiz'15. Paweł Kukiz podczas pierwszego posiedzenia zespołu ds. tej konstytucji mówił, że "sędziowie pokoju to idea obywatelskiej kontroli nad trzecią władzą, która służyć ma przede wszystkim zbliżeniu wymiaru sprawiedliwości do ludzi, odformalizowaniu postępowań i ich przyspieszeniu".

PiS już raz pogrzebało plany Dudy ws. konstytucji

Warto odnotować, że w 2018 roku Senat (a właściwie senatorzy ówczesnej PiS-owskiej większości) nie wyraził zgody na referendum konstytucyjne zaproponowane przez Andrzeja Dudę.

Debata nad referendum konstytucyjnym zaproponowanym przez Andrzeja Dudę trwała długo, ale ostatecznie PiS odrzuciło w głosowaniu pomysł prezydenta.
Zgodnie z tamtym pomysłem Dudy, referendum miało się składać z 10 pytań i odbyć się 10 i 11 listopada 2018 roku, na marginesie obchodów 100-lecia niepodległości.
Czytaj także: PiS pogrzebał referendum Dudy. Senat przeciw wielkiemu projektowi prezydenta