Oto nowa polska marka na rynku kosmetyków! BasicLab Dermocosmetics obiecuje wiele i... nie kłamie
Szukasz bezpiecznych dla skóry, nietestowanych na zwierzętach dermokosmetyków bez sztucznych dodatków? Z pomocą przychodzą BasicLab Dermocosmetics, stosunkowo nowe kosmetyki na polskim rynku. Przetestowaliśmy je na własnej skórze. Oto rezultaty.
Co znajdziemy w ofercie? BasicLab oferuje aż siedem gam. BasicLab Esteticus to sera i kuracje przeciwzmarszczkowe, Famillias to kremy dla całej rodziny, Micellis – płyny micelarne i żele do oczyszczania twarzy, Capillus – szampony i odżywki, a Anti-Perspiris – antyperspiranty i dezodoranty. Ale jak to wygląda w praktyce?Stworzyłyśmy markę BasicLab Dermocosmetics z myślą o dermokosmetykach, które łączą naturę z wysoko zaawansowaną technologią. Pragniemy podzielić się naszą wiedzą i doświadczeniem, które wykorzystujemy w dążeniu do zdrowia i piękna. Nasze formuły zostały stworzone aby zminimalizować ryzyko wystąpienia reakcji alergicznych. W naszych produktach do twarzy nie znajdziesz dodatków zapachowych, a w produktach do ciała użyłyśmy zapachów z grupy hipolaregicznych. Produkty dedykujemy, więc skórze wrażliwej i wymagającej. Składniki aktywne to jądro naszej marki dlatego jasno komunikujemy ich stężenia. Podstawą dla BasicLab Dermocosmetics jest dzielenie się tym, co najlepsze i definiowanie piękna na Twój własny sposób.
Basic Lab Dermocosmetics – ocena
Wypróbowaliśmy kosmetyki z gamy BasicLab Esteticus: serum regenerujące strukturę skóry z 1 procentem ceramidów, prebiotykiem w stężeniu 2 procent i witaminą E w stężeniu 3 procent oraz peptydowe serum pod oczy z argileniną i kofeiną.Wrażenia? Po pierwsze, żaden z wypróbowanych kosmetyków faktycznie nie podrażnia skóry. Po drugie, jej nie ściąga – nie ma wrażenia "betonowej maski". Po trzecie sera świetnie się nakładają za pomocą poręcznej pipety, co sprawia, że codzienna pielęgnacja robi się i przyjemniejsza, i efektywniejsza.
Warte polecenia są również kremy. Nawilżający krem do twarzy o lekkiej konsystencji z gamy Famillias jest – jak w opisie lekki. Co więcej, jest atrakcyjny cenowo, bezzapachowy i szybko się wchłania, co sprawia, że można nałożyć go pod makijaż – także wtedy gdy zaspałaś do pracy i robisz makijaż w trybie superszybkim.
Wnioski? BasicLab Dermocosmetics warto dać szansę, bo... to działa. Zwłaszcza że to nowa polska marka, a firmy znad Wisły warto dzisiaj wspierać. Szczególnie te, które faktycznie dają klientowi to, co obiecują.