Wpadki faworytów we Włoszech. Wojciech Szczęsny i Stara Dama znów zwycięscy
Inter Mediolan i AC Milan zgubiły punkty w środowych meczach Serie A, co wykorzystał turyński Juventus, bijąc na swoim terenie FC Parma (3:1). Wojciech Szczęsny tym razem całe spotkanie przesiedział w rezerwie, grało za to kilku innych reprezentantów Polski.
Bez zwycięstwa został też Inter Mediolan, który na wyjeździe zremisował 1:1 z AC Spezia. Gospodarze prowadzili po bramce Diego Fariasa z 12. minuty, Nerazzurri wyrównali dzięki trafieniu Ivana Perisicia (39 min.). A później atakowali, ale nie grzeszyli skutecznością i stracili na wyjeździe dwa punkty. Ich przewaga nad drugim Milanem wynosi dziesięć punktów.
Wygrał Juventus Turyn, w którego bramce cały mecz bronił Gianluigi Buffon, a Wojciech Szczęsny siedział na ławce. Stara Dama pokonała na swoim terenie FC Parmę, czyli klub w którym "Gigi" zaczynał piękną karierę. Dwa gole strzelił w środę Alex Sandro, trzeciego dorzucił Matthijs de Ligt. Parma prowadziła po trafieniu Gastona Brugmana z rzutu wolnego, ale Juve szybko rozstrzygnęło zawody. W tabeli Stara Dama jest trzecia, punkt za Milanem i punkt przed Atalantą Bergamo.
W starciu Crotone FC z Sampdorią Genua goście wygrali 1:0 po bramce Fabio Quagliarelli, a w zwycięskiej ekipie zabrakło Bartosza Bereszyńskiego. Dla Crotone 90 minut zagrał Arkadiusz Reca. W innym "polskim" meczu padł remis 1:1, Bologna FC podzieliła się zdobyczą z Torino FC. Łukasz Skorupski zagrał całe zawody, Karol Linetty 90 minut był w rezerwie.
Całe zawody na ławce przesiedział również Sebastian Walukiewicz, a jego Cagliari Calcio wygrało 1:0 po bramce Joao Pedro z Udinese Calcio. Kamil Glik zagrał za to minut 90, Benevento Calcio zremisowało na wyjeździe z Genoa CFC 2:2 (2:2). Wszystkie cztery bramki padły do 21. minuty meczu.