Słynny park we Francji zmienił się w dyskotekę. Tłumy bez maseczek tańczyły i piły pod chmurką

Sebastian Kaniewski
Słynny park Buttes-Chaumont w Paryżu został zmieniony w klub na świeżym powietrzu. W miniony weekend paryżanie tańczyli bez maseczek i pili alkohol, nie zachowując między sobą dystansu mimo obowiązujących obostrzeń.
Słynny park Buttes-Chaumont w Paryżu został przekształcony w miniony weekend na klub na świeżym powietrzu. Fot. Twitter / Mediavenir
Uczestnicy spontanicznej imprezy wrzucili nagrania do sieci. Na filmikach widać zabawę setek osób. Gęsto jak w klubie. Większość imprezowiczów nie ma maseczek. Przypomnijmy, że Parc des Buttes Chaumont jest jednym z największych parków w całej Francji. To bardzo popularne miejsce, często odwiedzane przez turystów i mieszkańców Paryża. Jedną z głównych atrakcji parku jest świątynia Sybilli, znajdująca się na szczycie wzgórza wznoszącego się ponad parkiem.

We Francji w ciągu ostatniej doby zakażenie COVID-19 potwierdzono u 24 465 osób. Od początku pandemii z powodu wirusa zmarło 102 887 osób. Pierwszą dawkę szczepionki jak dotąd otrzymały we Francji 14 096 492 osoby (co stanowi 21 proc. populacji).


Czytaj także: Lubieżna ikona Paryża, kłamczucha, która stworzyła swój mit. Oto tajemnice "Królowej seksu"