Świątek nie grała i spadła w światowym rankingu. Okazja na odbicie się już nadchodzi

Karol Górski
Iga Świątek, która w ostatnich tygodniach miała przerwę od rywalizacji na kortach, w najnowszym rankingu WTA spadła o jedną pozycję. W najnowszym notowaniu zajmuje 17. miejsce.
Świątek wycofała się z udziału w kwietniowym turnieju w Stuttgarcie. Fot. Twitter / Iga Świątek
Po bardzo udanym początku roku Iga Świątek awansowała w rankingu WTA na 15. pozycję. Później zaliczyła jednak dwa gorsze występy i spadła o jedno miejsce. Ostatnio opuściła turniej w Stuttgarcie, w którym początkowo miała zagrać, by spokojnie trenować przed kolejną częścią sezonu. Pauza spowodowała kolejny spadek w rankingu.

Doszło do niego za sprawą Elise Mertens, która dotarła do finału turnieju WTA 250 w Stambule. Tam lepsza okazała się Rumunka Sorana Cristea, ale Belgijka i tak zanotowała awans. Wyprzedziła tym samym Igę Świątek. Teraz to Mertens jest 16. rakietą świata, a Polka zajmuje 17. pozycję.

Najbliższą okazję na ponowny awans 19-latka będzie miała na kortach w Madrycie. W czwartek rozpoczyna się tam turniej Mutua Madrid Open. Swój przyjazd do stolicy Hiszpanii potwierdziło wiele zawodniczek ze światowej czołówki, m.in. Ashleigh Barty czy Naomi Osaka.


Awans w zestawieniu WTA zanotowała z kolei Magda Linette. W poprzednim notowaniu druga obecnie najlepsza polska tenisistka była sklasyfikowana na 51. miejscu, teraz awansowała o trzy pozycje.

Liderką rankingu pozostaje Barty. Australijka wyprzedza Naomi Osakę z Japonii oraz Rumunkę Simonę Halep, która wyrzuciła Świątek za burtę tegorocznego Australian Open.
Czytaj także: Zaskakujący wpis tenisistki ws. wyroku dla zabójcy Floyda. "Uderzył mnie smutek"

źródło: WTA