Oscary zdenerwowały widzów. Poszło o In Memoriam i szybką muzykę w tle
Gala rozdania Oscarów, jak co roku, wzbudza kontrowersje. Tym razem padło na fragment poświęcony aktorom oraz twórcom filmowym, którzy odeszli w ciągu ostatniego roku. Zdaniem internautów In Memoriam wcale nie oddawał hołdu zmarłym artystom. Szok wzbudziła zwłaszcza piosenka puszczona w tle oraz brak niektórych nazwisk.
Kontrowersją, która przysłoniła nieco zachwyt związany z rozdaniem Oscarów, było przyznanie nagrody w kategorii "najlepszego aktora pierwszoplanowego" Anthony'emu Hopkinsowi.
"Oscary były tak pewne, że Chadwick Boseman wygra, że przearanżowali całą ceremonię, żeby jego kategoria była ostatnia, a potem dali nagrodę Anthony'emu Hopkinsowi... Najbardziej chaotyczna i dziwaczna rzecz, jaka widziałem" – stwierdził z kolei Spencer Althouse z portalu Buzzfeed.