Przepychanki w Sejmie. Posłanka Hartwich próbowała zagrodzić drogę ministrowi Dworczykowi

Tomasz Ławnicki
Dziennikarzy mediów niepublicznych nie wpuszczono na korytarz, którym premier Mateusz Morawiecki i jego urzędnicy szli na spotkanie z przedstawicielami Lewicy. Stąd też nagranie stacji Polsat News jest niezbyt wyraźne, bo dokonano go z końca sejmowego korytarza. Na filmie widać, jak doszło do przepychanek między posłanką KO Iwoną Hartwich a ministrem Michałem Dworczykiem i funkcjonariuszem SOP.
Posłanka Hartwich próbowała zagrodzić drogę ministrowi Dworczykowi. Fot. screen ze strony Twitter.com / Polsat News

Przepychanki między Hartwich i Dworczykiem

Iwona Hartwich z Koalicji Obywatelskiej domaga się przyspieszenia szczepień przeciw covid-19 dla osób niepełnosprawnych i ich opiekunów. Przekonuje, że ta grupa nie powinna czekać na szczepienia ich roczników. Gdy premier Mateusz Morawiecki i inni liderzy PiS rozmawiali z przedstawicielami Lewicy, posłanka stanęła w korytarzu z tablicą ze swoimi postulatami i zdjęciami niepełnosprawnych dzieci. Gdy Morawiecki orz szef KPRM Michał Dworczyk wychodzili ze spotkania z Lewicą, Iwona Hartwich próbowała zagrodzić im drogę. Na nagraniu widać, jak minister Dworczyk próbuje powstrzymać posłankę Hartwich. Parlamentarzystka jednak wymyka się ze swoją tablicą protestacyjną, odpycha Dworczyka, po czym dochodzi do przepychanki z funkcjonariuszem SOP towarzyszącym premierowi.


Z dala zaś słychać okrzyki Iwony Hartwich: "Dlaczego pan kłamie?!".

Spotkanie Hartwich z Morawieckim

Później nagranie ze zdarzenia z bliższej odległości zaprezentowała Koalicja Obywatelska. Na nim widać wyraźniej, jak minister Dworczyk powstrzymywał posłankę Hartwich.
Jak relacjonuje Polsat News, Straż Marszałkowska nie przepuszczała Iwony Hartwich w kierunku sejmowego gabinetu premiera. Po kilkuminutowych przepychankach Hartwich się uspokoiła i została zaproszona przez ministra Dworczyka do gabinetu szefa rządu.

– Pani poseł rozmawiała z panem premierem – przekazał później szef KPRM.
Michał Dworczyk
szef KPRM

Pamiętajmy, że obowiązują pewne zasady, których musimy przestrzegać, a pani poseł jest znana z niekonwencjonalnych - tak to nazwijmy - zachowań i działań. Stąd miała miejsce ta sytuacja, w której zaprosiłem panią poseł i prosiłem od początku, żebyśmy usiedli i porozmawiali.

Iwona Hartwich, jeszcze zanim trafiła do Sejmu, dała się poznać, jako osoba radykalnie walcząca o sprawy osób niepełnosprawnych i ich opiekunów.
Czytaj także: "Jest ogniwem, które rozpala siłę w rodzicach dzieci niepełnosprawnych". Iwona Hartwich robi swoje i nie słucha hejterów
źródło: Polsat News