Edyta Górniak miała stan przedzawałowy. "Ten rok 2020 dla mnie był zbawienny"

Weronika Tomaszewska-Michalak
Edyta Górniak wzięła udział w relacji live, zorganizowanej przez Rafała Brzozowskiego. Artystka opowiedziała wokaliście o swoich problemach ze zdrowiem. Podkreśliła, że czas pandemii uratował jej życie.
Edyta Górniak opowiedziała o swoich kłopotach zdrowotnych. Fot. Patrycja Wanot / Agencja Gazeta
– Przez ostatnie 2 lata przed tym, co się wydarzyło na świecie, ja pracowałam w takim natężeniu, pracowałam tak intensywnie, że miałam taki moment w Opolu… Taki stan przedzawałowy – wspomina Górniak w rozmowie z Rafałem Brzozowski na Instagramie.
Piosenkarka wyznała, że duże zaangażowanie w pracę odbiło się na jej zdrowiu. A pandemia koronawirusa okazała się dla niej zbawieniem.
Edyta Górniak

Pracowałam bardzo dużo i gdyby nie ten rok ten 2020, to przyrzekam z ręką na sercu, że nie wiem, czy bym przeżyła. Byłam tak wyczerpana pracą, niespaniem, nie żyłam higieniczne, ten stan przedzawałowy, który miałam w Opolu, mówię to po raz pierwszy, ten rok 2020 dla mnie był zbawienny, bo ocalił mi prawdopodobnie życie, dzięki temu mogłam zwolnić

– Nie wiem, czy bym jeszcze żyła. Byłam tak wyczerpana i mój organizm był tak zużyty, a tamten rok był jubileuszowy, byłabym zobligowana, by był huczny. Tamten rok mnie ocalił. I jakkolwiek jest to trudny rok ekonomicznie, dla mnie był zbawienny – podkreśliła wokalistka.


Przypomnijmy, że Edyta Górniak należy do grona koronasceptyków. Podobnie jak Ivan Komarenko czy Viola Kołakowska, celebrytka często poddaje w wątpliwość istnienie koronawirusa, a podkreśla swoje poglądy na temat teorii spiskowych.

Artystka założyła ostatnio swój kanał "Akademia Przebudzenia" na platformie YouTube. Publikuje tam filmy, w których opowiada o "swoich życiowych doświadczeniach", które doprowadziły ją do szczęścia, spełnienia, satysfakcji i sukcesu.

– Chcę podzielić się tym, co pozwoliło mi przetrwać traumatyczne doświadczenia, podnieść się z nich, przyjąć naukę, oczyścić i wznieść. Pamiętajcie, że zależy mi tylko na jednym, na waszej wolności umysłu i wolności duszy. Chcę, żebyście byli spokojni, jak tylko jest to możliwe – mówiła w pierwszym odcinku.
Czytaj także: "Fochy były godne Whitney Houston". Branża muzyczna reaguje na słowa Edyty Górniak