Osiem bramek w półfinale Ligi Europy. Manchester United bez litości dla rywali

Krzysztof Gaweł
Manchester United po kapitalnym meczu rozgromił w półfinale Ligi Europy AS Roma 6:2 (1:2), a Edinson Cavani zapisał na swoim koncie dwa gole, dwie asysty oraz rzut karny, który po faulu na nim na gola zamienił Bruno Fernandes. Rewanż w Rzymie będzie dla Anglików formalnością, czeka na ich gdański finał 26 maja 2021.
Manchester United rozgromił AS Roma w półfinale Ligi Europy, bohaterem został Edinson Cavani Fot. UEFA
Piłkarze Manchesteru United zapracowali na miano największego faworyta tegorocznej Ligi Europy. Czerwone Diabły odprawiały z kwitkiem kolejnych rywali, wygrały cztery z sześciu meczów w fazie pucharowej, dwa zremisowały. Rzymianie z kolei po drodze do półfinału wyeliminowali Ajax Amsterdam i pokazali, że potrafią sobie radzić z faworytami.
Czytaj także: Lewandowski latem odejdzie z Bayernu? Jeden klub miał już złożyć konkretną ofertę

Początek meczu w wykonaniu MU był kapitalny, już w 9. minucie Edinson Cavani świetnie dograł do Bruno Fernandesa, a ten delikatnie podciął piłkę nad bramkarzem rywali i otworzył wynik. Gospodarze cieszyli się jednak z prowadzenia raptem kilka minut, bo w 14. minucie Roma ruszyła odważnie do ataku, a interwencja Paula Pogby skończyła się rzutem karnym dla Włochów.


Mistrz świata blokował centrę rywali wślizgiem i zrobił bardzo niefortunnie, dotknął piłki ręką i sędzia po analizie VAR od razu wskazał na "wapno". Lorenzo Pellegrini uderzył bardzo mocno i doprowadził do remisu. Rzymianie mieli jednak strasznego pecha. Najpierw z kontuzją zszedł Jordan Veretout, a w 28. minucie po mocnym strzale Paula Pogby bramkarz Pau Lopez.

Gospodarze naciskali, starali się odzyskać prowadzenie, ale nadziali się w 34. minucie na zabójczą kontrę gości. Leonardo Spinazzola kapitalnie podał do Lorenzo Pellegriniego, ten znalazł się sam w polu karnym i po błędzie Luke'a Shawa i Harry'ego Maguire'a podał do Edina Dzeko, który dał prowadzenie Romie. Gdyby na Old Trafford zasiadali kibice, na długo by zamilkli.

Po zmianie stron Czerwone Diabły zaatakowały bardzo zdecydowanie, w 48. minucie Bruno Fernandes dograł do Edinsona Cavaniego, a ten kropnął pod poprzeczkę z całej siły i w meczu był remis 2:2. Rzymianie głęboko się cofnęli i przez ponad kwadrans nie potrafili wyjść z ofensywną akcją, przyduszeni do swojego pola karnego przez MU.

Przewaga gospodarzy odniosła skutek, w 64. minucie po uderzeniu Aarona Wan-Bissaki rezerwowy Antonio Mirante "wypluł" piłkę przed siebie, a Edinson Cavani z zimną krwią skierował ją do bramki gości. Siedem minut później Urugwajczyk był faulowany przez Chrisa Smallinga w polu karnym, a z "wapna" kapitalnie na 4:2 uderzył Bruno Fernandes.

Portugalczyk raptem cztery minuty później wrzucił piłkę przed bramkę Romy, a tam Paul Pogba przeskoczył Chrisa Smallinga i zdobył swojego gola w czwartkowy wieczór. Wynik ustalił tuż przed końcem Mason Greenwood, który w 86. minucie wykończył kontrę MU. Rzeź niewiniątek na Old Trafford dobiegła końca, Czerwone Diabły zagrają w finale LE.

Rewanżowe starcie w półfinale Ligi Europy zostanie rozegrane na Stadio Olimpico w Rzymie w czwartek 6 maja. Pierwszy gwizdek w stolicy Italii o godzinie 21:00. Finał Ligi Europy odbędzie się 26 maja na stadionie w Gdańsku.

Manchester United - AS Roma 6:2 (1:2)
Bramki: Bruno Fernandes (9, 71), Edinson Cavani (48, 64), Paul Pogba (75), Mason Greenwood (86) - Lorenzo Pellegrini (15-karny), Edin Dzeko (34)
Sędziował: Carlos Del Cerro (Hiszpania)

Manchester: David De Gea - Luke Shaw, Harry Maguire, Victor Lindeloef, Aaron Wan-Bissaka - Fred (83. Nemanja Matić), Scott McTominay, Paul Pogba, Bruno Fernandes (89. Juan Mata), Marcus Rashford (76. Mason Greenwood) - Edinson Cavani
Roma: Pau Lopez (28. Antonio Mirante) - Ibanez, Bryan Cristante, Chris Smalling - Leonardo Spinazzola (37. Bruno Peres), Jordan Verteout (5. Gonzalo Villar), Amadou Diawara, Rick Karsdorp, Henrich Mchitarjan, Lorenzo Pellegrini - Edin Dzeko.