Cracovia dopięła swego i zostaje w Ekstraklasie. Piast Gliwice walczy o puchary

Krzysztof Gaweł
Cracovia Kraków, po bardzo słabym sezonie i kolejnych wpadkach, zapewniła sobie ligowy byt w PKO Ekstraklasie. Pasy ograły w poniedziałek 1:0 (1:0) Górnika Zabrze na swoim terenie. O miejsce w pucharach walczy Piast Gliwice, który wygrał 2:0 (1:0) z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Górale stoją przed widmem spadku.
Cracovia Kraków dopięła swego i zapewniła sobie utrzymanie w PKO Ekstraklasie Fot. PKO Ekstraklasa
W poniedziałek w Gliwicach i Krakowie kończyła się 28. kolejka PKO Ekstraklasy, a walka o miejsce czwarte - czyli start w europejskich pucharach, a w zasadzie w kwalifikacjach Ligi Europy - oraz o ligowy byt rozpalała kibiców w całej Polsce. I już w dwie kolejki przed końcem zniknęła jedna niewiadoma, ligowy byt zapewniła sobie Cracovia.
Czytaj także: Sensacja w finale PP długo wisiała w powietrzu. Triumf Rakowa po dramatycznej walce

Zespół Michała Probierza podejmował pod Wawelem Górnika Zabrze i ograł śląską ekipę 1:0 po bramce Sergiu Hanki. Rumun dostał w polu karnym podanie od Pelle van Amersfoorta i mocnym strzałem pod poprzeczkę nie pozwolił golkiperowi zabrzan na skuteczną interwencję. Jak się okazało, był to jedyny gol meczu, do tego na wagę utrzymania.

Cracovia ma obecnie - na dwie kolejki przed końcem sezonu - 31 punktów i zajmuje 12. miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy. Górnik Zabrze z kolei jest "oczko" wyżej, na koncie ma dwa punkty więcej. Pasów nie wyprzedzi już na pewno ostatnie w stawce Podbeskidzie Bielsko-Biała, więc Cracovia po bardzo słabym sezonie zapewniła sobie pozostanie w lidze.


Cracovia Kraków - Górnik Zabrze 1:0 (3:0)
Bramka: Sergiu Hanca (3)

Podbeskidzie również grało w poniedziałek, w Gliwicach z Piastem. Górale przegrali po raz szesnasty w sezonie, co jest rekordem tegorocznych rozgrywek. Dla gospodarzy trafił dwa razy Jakub Świerczok, któremu dwa razy znakomicie podał Michał Chrapek. Zespół Waldemara Fornalika był zdecydowanie bardziej skuteczny i wygrał zasłużenie.

W tabeli Piastunki znów zajmują czwarte miejsce i walczą o miejsce za podium, które gwarantuje występ w kwalifikacjach Ligi Europy latem. Szansę na dwie kolejki przed końcem ma na pozycję czwartą pięć drużyn, Piast jest najbliżej celu. Tymczasem Górale na dwie kolejki do końca ligi są na 16. pozycji i spadek zagląda im w oczy. Jeśli nie wygrają dwa razy (na koniec sezonu zagrają z Legią w Warszawie), wrócą do I ligi.

Piast Gliwice - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:0 (1:0)
Bramki: Jakub Świerczok (44, 59)