Wyjaśniła się przyszłość Artura Boruca. Legia Warszawa nie mogła postąpić inaczej

Krzysztof Gaweł
Artur Boruc w piątek podpisał nowy kontrakt z Legią Warszawa, który będzie obowiązywał do 30 czerwca 2022 roku. Były reprezentant Polski spróbuje z Wojskowymi wywalczyć awans do Ligi Mistrzów i obronić tytuł najlepszej ekipy w Polsce. Od kilku tygodni spekulowano, że 41-letni bramkarz przeniesie się do ligi MLS.
Artur Boruc zostaje w Legii Warszawa na kolejny rok Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta
"Uwielbiany przez kilka pokoleń kibiców, jeden z najlepszych bramkarzy w historii polskiego futbolu, oddany całym sercem legionista będzie występował przy Łazienkowskiej przez kolejny rok" - poinformowała w piątek Legia Warszawa. 41-letni bramkarz po powrocie do PKO Ekstraklasy niemal nie notował wpadek, rozegrał świetny sezon i nadal jest w wysokiej formie.

"Ma znaczny wkład w zdobycie mistrzostwa Polski" - cieszą się w stolicy. Boruc zagrał we wszystkich rozgrywkach w 29 meczach i 13 razy zachował czyste konto, prezentując wysoką i równą dyspozycję. W sezonie 2020/2021 zdobył drugi tytuł mistrza Polski w karierze, a pierwszy od 19 lat. Po okresie gry w Szkocji, Włoszech i Anglii "Król Artur" znów jest na szczycie.


W trakcie kończącego się sezonu Boruc rozegrał swój setny mecz w barwach Legii Warszawa, dwie kolejki przed końcem ligi ma ich na koncie już 117. Przy okazji został najstarszym zawodnikiem w historii najbardziej utytułowanego polskiego klubu i najstarszym zawodnikiem w PKO Ekstraklasie, który zdobył tytuł mistrza Polski. Boruc jest również nominowany do nagrody najlepszego bramkarza sezonu.

– Artur prezentuje wielką klasę sportową i swoją postawą na boisku w tym sezonie wiele razy udowodnił, że jego umiejętności i zaangażowanie to ogromna wartość dla zespołu. To urodzony przywódca, który dzieli się swoim doświadczeniem, motywuje innych i w trudnych momentach bierze na siebie dużą odpowiedzialność – chwalił swojego asa dyrektor sportowy Legii Warszawa Radosław Kucharski.

Sam zainteresowany nie skomentował nowej umowy, ale wie, że teraz zespół czeka ciężka praca, by wywalczyć awans do Ligi Mistrzów i obronić tytuł najlepszej ekipy w Polsce. Ciekawe, jakie wzmocnienia otrzyma ekipa Czesława Michniewicza, bo wydaje się, że bez nich marzenia o pucharach mogą się nie spełnić.