Dom Marii Skłodowskiej-Curie wystawiony na sprzedaż. Premier zlecił pilne działania

Agata Sucharska
Premier Mateusz Morawiecki poinformował w swoich mediach społecznościowych, że zlecił kupno domu Marii Skłodowskiej-Curie. Nieruchomość mieści się pod Paryżem, a jej dotychczasowy właściciel chce ją sprzedać za 790 tys. euro.
Dom Marii Skłodowskiej-Curie jest na sprzedaż. Premier zlecił jego kupno. Fot. Wikimedia Commons

Dom Marii Skłodowskiej-Curie jest na sprzedaż

"Zleciłem pilne działania zmierzające do zakupu domu Marii Skłodowskiej-Curie pod Paryżem, który został wystawiony na sprzedaż przez dotychczasowego właściciela. To miejsce jest ważną częścią polskiej historii. Ministerstwo Spraw Zagranicznych jest już w tej sprawie w kontakcie z Ambasadą RP w Paryżu" – przekazał premier Mateusz Morawiecki.
Informację o tym, że dom Piotra i Marii Skłodowskiej-Curie jest wystawiony na sprzedaż podał francuski dziennik "Le Parisien". Nieruchomość w Saint-Remy kosztuje 790 tys. euro.


Para wraz z dziećmi przyjeżdżała tam w latach 1904-1906. Było to okazją do odpoczynku od miasta i pracy. Rodzina spędziła tam wiele wspaniałych chwili, ale po śmierci swojego męża, Skłodowska-Curie odwiedziła budynek jeszcze tylko kilka razy, później w ogóle przestała się w nim pojawiać.

Dom polskiej noblistki ma 120 metrów kwadratowych, a powierzchnia ogrodu wynosi 900 metrów kwadratowych. Budynek składa się z parteru, piętra oraz strychu.

– Atmosfera w środku jest… wyjątkowa. Gobeliny, zabytkowa podłoga i kafle, pruski piec: ma się wrażenie, że jest się w innym czasie – przekonuje dyrektor agencji Stephane Plaza Daniel Cazou-Mingot cytowany przez "Le Parisien".

– Ten dom ma duszę, ale biorąc pod uwagę jego stan, nie do każdego przemawia. Aby go kupić, trzeba się zakochać i mieć szczególną wrażliwość – dodał. Dawno niezamieszkany stary budynek wymaga generalnego remontu, którego koszty szacowane są na ok. 800 tys. euro (ok. 3,5 mln złotych).
Czytaj także: Wszystko o Marii. Tak naprawdę Skłodowska-Curie była kobietą z krwi i kości, która nigdy się nie uśmiechała
źródło: "Le Parisien"