DiCaprio znów gra u Scorsese. Jest zdjęcie z planu westernu "Killers of the Flower Moon"

Maja Mikołajczyk
Leonardo DiCaprio znów zagra u Martina Scorsese – tym razem wystąpi w westernie słynnego nowojorskiego reżysera. "Killers of the Flower Moon" opowie o rzezi Osagów w latach 20. XX wieku. Właśnie pokazano pierwsze zdjęcie z planu.
Leonardo DiCaprio w westernie Martina Scorsese "Killers of the Flower Moon". Fot. Youtube/ Na Gałęzi

Leonardo DiCaprio w filmie Martina Scorsese "Killers of the Flower Moon"

Leonadro DiCaprio współpracował z Martinem Scorsese już przy pięciu produkcjach, wystąpił m.in. w takich filmach, jak "Aviator", "Wyspa tajemnic" czy "Wilk z Wall Street" – za ten ostatni dostał nominację do Oscara. "Killers of the Flower Moon" będzie ich szóstym wspólnym projektem.

W sieci właśnie pojawiło się pierwsze zdjęcie z planu najnowszego filmu, który ma być westernem. Widzimy na nim DiCaprio oraz Lily Gladstone ("Kobiecy świat"), która wciela się w jego żonę.

Fabuła opiera się na wydanej w Polsce pod tytułem "Czas krwawego księżyca. Zabójstwa Indian Osagów i narodziny FBI" książce Davida Granna, opowiadającej o rzezi, do jakiej doszło w Oklahomie w latach 20. XX wieku. Osagów mordowano z powodu znalezionych na ich terenie złóż ropy. W sprawę zamieszany był także J. Edgar Hoover, pierwszy szef FBI. Jak podaje portal The Indian Express, scenarzysta filmu Eric Roth ujawnił, że "Killers of the Flower Moon" to "prawdopodobnie ostatni taki western" oraz "coś, czego jeszcze nie widzieliśmy".


Budżet filmu jest zawrotny i wynosi 200 milionów dolarów. Za produkcję odpowiada Paramount i Apple, co oznacza, że po kinowej dystrybucji western będzie można obejrzeć na platformie AppleTV+.
Czytaj także: Wyglądają jak prawdziwi! Pierwsze zdjęcia z planu serialu o Pameli Anderson i Tommym Lee