W PiS zrzedną miny. Biedroń nie wyklucza poparcia senackich poprawek ws. KPO i Funduszu Odbudowy
Niepohamowana radość polityków PiS z "przepchnięcia" ratyfikacji Funduszu Odbudowy w Sejmie zdawała się sugerować, iż zapomnieli oni o konieczności procedowania ustawy także w Senacie. Tymczasem zdominowana przez opozycję izba wyższa chce wprowadzić swoje poprawki, a poparcia dla nich nie wyklucza nawet jeden z liderów Lewicy.
Fundusz Odbudowy i KPO w Senacie
Jak informowaliśmy w naTemat.pl, marszałek Senatu prof. Tomasz Grodzki podał, że izba wyższa może wprowadzić swoje poprawki do przyjętej wcześniej przez Sejm ustawy ws. ratyfikacji decyzji o zwiększeniu zasobów własnych Unii Europejskiej. Polityk mówił o "poprawkach dotyczących materii finansów".– Jeśli Senat wprowadzi poprawki, to ustawa ratyfikacyjna wróci do Sejmu. Nie byłbym szczególnie zdziwiony, patrząc na to, jak walczy ze sobą Zjednoczona Prawica, że niektóre z senackich poprawek mogłyby się ostać. A potem prezydent dostałby dokument z określonymi warunkami, uchwalonymi przez parlament – stwierdził marszałek w wywiadzie udzielonym "Rzeczpospolitej".
Zapowiedź prof. Grodzkiego wywołała nerwowość w obozie rządzącym. – Ewentualne poprawki godzą nie tylko w nasz interes, ale interes ogólnoeuropejski. Powodzenie całego Funduszu Odbudowy w skali europejskiej! – oburzał się wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda.
Polityk PiS przekonywał, że w prawie europejskim dotyczącym FO "w żadnym wypadku nie ma miejsca, żeby dyrektywy wynikały z ustaw parlamentów krajowych".
Czytaj także: Będą poprawki Senatu do ustawy ws. Funduszu Odbudowy? Nerwowa reakcja wiceministra z PiS
Biedroń z Lewicy za wprowadzeniem senackich poprawek
We wtorkowy wieczór do tej sprawy odniósł się Robert Biedroń, który na antenie TVN24 był gościem programu Moniki Olejnik "Kropka nad i". – Senatorowie zamierzają zaproponować poprawki, trzeba je przedyskutować – stwierdził europoseł i jeden z liderów Lewicy.– Jeżeli to będą dobre poprawki, które wzmocnią ten Fundusz Odbudowy i Krajowy Plan Odbudowy, to trzeba je wprowadzić i trzeba za nimi głosować. Mam nadzieję, że dzisiaj cała opozycja pokaże swoją sprawczość – dodał Biedroń.
Jak zwracaliśmy już uwagę, należy spodziewać się, iż senackie poprawki będą dotyczyły przede wszystkim zagwarantowania w konkretnych przepisach, że dodatkowe pieniądze z Unii Europejskiej będą właściwie wydatkowane.
Opozycja obawia się bowiem, że z realizacją KPO może być podobnie, jak z Rządowym Funduszem Inwestycji Lokalnych, w którym ostentacyjnie pomijane są samorządy będące poza kontrolą polityków PiS.