Show Ellen DeGeneres znika z anteny. Gwiazda twierdzi, że nie ma to związku ze skandalem

Bartosz Świderski
W 2022 roku Ellen DeGeneres po 19 latach na antenie ma zakończyć swój popularny talk-show. Kilka miesięcy temu gwiazda była oskarżana o tworzenie toksycznych relacji w miejscu pracy, a pracę straciło trzech producentów jej programu.
DeGeneres zapewnia, że jej decyzja nie ma związku z ubiegłorocznym skandalem. Fot. Screen / YouTube / TheEllenShow
O planowanym zakończeniu emisji programu Ellen DeGeneres poinformowała w rozmowie z magazynem "Hollywood Reporter". Zdradziła, że początkowo sezon 16. miał być ostatnim, ale władze stacji NBC namówiły ją, by pociągnęła jeszcze trochę swój show. Ostatecznie DeGeneres ma zniknąć z anteny po zakończeniu sezonu 19., czyli w 2022 roku.

Amerykańska gwiazda zaprzeczyła, jakoby jej decyzja miała mieć związek z oskarżeniami, które kierowano w jej stronę w zeszłym roku. Pracownicy zarzucili wtedy personelowi prowadzącej m.in. mobbing, rasizm i molestowanie seksualne. Trzech producentów – Jonathan Norman, Ed Glavin i Kevin Leman – zostało zwolnionych.
DeGeneres, która na początku obecnego sezonu przeprosiła za tamtą aferę, podkreśliła, że skandal nie miała wpływu na jej decyzję. Ta miała zostać podjęta już dawno. – Jako osoba kreatywna potrzebuję nowych wzywań. Chociaż nasze show jest wspaniałe i zabawne, to dla mnie nie stanowi już wyzwania – wyjaśniła prowadząca.


Talk-show "The Ellen DeGeneres Show" emitowany jest od 2003 roku. W programie pojawiają się zarówno przedstawiciele świata show-biznesu, jak i zwykli ludzie prezentujący swoje talenty. Youtube'owy kanał talk-show subskrybowany jest przez 37 milionów użytkowników.
Czytaj także: Wojewódzki zażartował w swoim show z Wiśniewskiego. Muzyk ostro odpowiada
źródło: Hollywood Reporter