Sąd nie uznaje nowego zarządu Polska Press? Ludzie Orlenu nie zostali wpisani do KRS

Anna Świerczek
Jak ustalił Onet, warszawski sąd, mimo złożonych wniosków, nie wpisał zmian personalnych w zarządzie Polska Press. W dokumentach wciąż figuruje więc stary zarząd sprzed pojawienia się Orlenu. Tym samym Marcin Dec, nowy prezes Polska Press oraz dziennikarka Dorota Kania nie zostali wpisani do dokumentów w Krajowym Rejestrze Sądowym. Co to oznacza w praktyce?
Warszawski sąd, mimo złożonych wniosków, nie wpisał zmian personalnych w zarządzie Polska Press. Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
8 kwietnia warszawski sąd wstrzymał przejęcie przez Orlen grupy wydawniczej Polska Press. Stało się tak na wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara, który obawiał się, że skupienie aż tylu tytułów w rękach państwowej spółki paliwowej zagrozi wolności słowa w Polsce.

Przypomnijmy, że decyzji tej nie uwzględnił szef PKN Orlen Daniel Obajtek. Jego zdaniem postanowienie było "bezprzedmiotowe", bo zostało wydane ponad miesiąc po nabyciu udziałów w spółce.

Według ustaleń Onetu, nie jest to jedyna decyzja sądu, która utrudnia spółce paliwowej zarządzanie Polska Press. Sąd do tej pory nie wpisał bowiem do KRS nowych władz spółki, czyli Marcina Deca i prorządowej dziennikarki Doroty Kani. Co więcej, warszawski sąd nadal nie wykreślił z KRS byłych pracowników zarządu, a więc Doroty Stanek i Pawła Fąfary


Jak informowaliśmy w naTemat.pl, Dorota Kania była pierwszą nową osobą w kierownictwie Polska Press, po tym jak na początku marca kupno tego wydawnictwa sfinalizował PKN Orlen. Oprócz niej, w kwietniu do zarządu wszedł również Marcin Dec, którego przedstawiono jako nowego prezesa Polska Press. Co oznacza niewpisanie do KRS nowego zarządu wydawnictwa?
Czytaj także: Polska Press ma nowego prezesa. Został nim zarządca agencji mediowej Orlenu
Według prawnika Macieja Gutowskiego nowy zarząd może kierować spółką, ale jest to ryzykowne.

– Status członka zarządu uzyskuje się z chwilą uchwały o powołaniu, a nie wpisu do KRS. Wpis bowiem ma charakter deklaratoryjny, czyli sam w sobie nie wpływa na skuteczność powołania (...) Tak powołane osoby mogą zatem kierować spółką, ale z pewnym ryzykiem. Dziś mamy bowiem sądowe zabezpieczenie wstrzymującą zgodę UOKiK na koncentrację, a na ostateczną decyzję sądu odnośnie koncentracji trzeba jeszcze poczekać – tłumaczył prof. Gutowski w rozmowie z Onetem.

Prawnik dodał, że dopiero po wydaniu orzeczenia sądowego będzie można określić dalsze losy przejęcia i skuteczność podjętych w spółkach działań, w tym osobowych

Przypomnijmy, że pod koniec kwietnia nowe kierownictwo Polska Press przeprowadziło pewne roszady i zwolniło wybranych redaktorów naczelnych dzienników regionalnych. Na ich miejsce powołano nowych kandydatów. Jak informowaliśmy w naTemat.pl, zmiany nastąpiły w "Dzienniku Zachodnim", "Gazecie Krakowskiej", "Dzienniku Polskim" oraz ukazującej się na Podkarpaciu "Gazecie Codzienne Nowiny".


źródło: onet.pl