Rewolucja na głównej ulicy w Warszawie. Kierowcy mogą być wściekli

Anna Świerczek
– To jedno z największych wyzwań programu Nowe Centrum Warszawy, który odmieni oblicze stolicy – ocenił Michał Olszewski, zastępca prezydenta m.st. Warszawy. Zmiany dotyczą przede wszystkim Alei Jerozolimskich. Wzdłuż jezdni pojawią się drzewa, miejsca na ogródki restauracyjne, ścieżki rowerowe oraz szerokie chodniki. Co jeszcze zakłada ten rewolucyjny projekt?
Główna oś centrum Warszawy, jaką są Aleje Jerozolimskie, przejdzie metamorfozę. Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta
Stołeczny Zarząd Dróg Miejskich ogłosił 20 maja przetarg na zaprojektowanie nowego wyglądu Alei Jerozolimskich. Zmiany będą obejmowały odcinek od ronda Czterdziestolatka do ronda de Gaulle’a i dalej do wjazdu na wiadukt Mostu Poniatowskiego. Projekt ma powstać w ścisłej koordynacji z PKP, które planują przebudowę tunelu kolejowego metodą odkrywkową oraz budowę nowej stacji w rejonie ulicy Nowy Świat.

Ogłoszone przez stołeczny ratusz plany to prawdziwa rewolucja, która ma odmienić warszawskie centrum. Jednak zanim to nastąpi kierowcy będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Z nieoficjalnych informacji Onetu wynika, że plany zakładają, iż "nowe" Aleje Jerozolimskie mogą być gotowe w 2027 roku. Jednak pewniejszym terminem, w którym kierowcy będą mogli już nimi jeździć, jest rok 2028.


Jak będą wyglądały odmienione Aleje Jerozolimskie? Jezdnia będzie miała dwa pasy ruchu w każdym kierunku, w tym jeden dla autobusów i taksówek, wzdłuż niej pojawią się szerokie drogi rowerowe i chodniki, a na nich ogródki gastronomiczne, zaś ronda Dmowskiego i de Gaulle’a zmienią się w zwykłe skrzyżowania z przejściami naziemnymi. Na stronie ZDM czytamy, że powstaną także zatoki postojowe do parkowania równoległego.
Przebudowa Alej Jerozolimskich to jeden z elementów Nowego Centrum Warszawy, zapowiedzianego przez prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Program jest konsekwentnie realizowany. Trwa już przebudowa tzw. placu Pięciu Rogów i zachodniej strony ul. Marszałkowskiej w rejonie pl. Defilad.
Czytaj także: W Warszawie pojawi się wielkie jajo. Nie bez powodu stanie na Placu Pięciu Rogów

– Dzięki budowie Nowego Centrum Warszawy stolica przejdzie metamorfozę podobną do tej, którą mają już za sobą takie europejskie metropolie jak Kopenhaga czy Sztokholm. Wprowadzamy rozwiązania, które pogodzą oczekiwania pieszych, kierowców, rowerzystów i przedsiębiorców. A to wszystko po to, żeby miasto, które do tej pory było idealnym miejscem do pracy, stało się również idealnym miejscem do życia – tłumaczył Rafał Trzaskowski.

źródło: zdm.waw.pl, Onet.pl