Myślisz, że znasz się na ludziach? Ten thriller zadziała jak zimny prysznic
W idealnym świecie przyjaciele nie mają przed sobą żadnych sekretów. W świecie Sheryl Browne wydają się mieć tylko i wyłącznie tajemnice. “Druga żona” to kolejna pozycja w dorobku mistrzyni thrillerów psychologicznych, która każe zastanowić się, na ile naprawdę znamy tych, których kochamy?
- Nowa powieść Sheryl Browne, podobnie jak poprzednie, to wciągający od pierwszej strony thriller psychologiczny.
- Poprzednia książka Browne, “Opiekunka”, została świetnie przyjęta przez czytelników.
- “Druga żona” to opowieść utrzymana w podobnym klimacie: gry pozorów, manipulacji i nieszczerych intencji.
Podczas gdy młoda Rebecca romansowała z przystojnym Francuzem, który koniec końców został jej mężem, młoda Nicole przeżywa traumę u boku tyrana, kontrolującego każdy jej krok. Toksyczna relacja pozostawiła trwałą bliznę na jej psychice — kobieta nie była pewna, czy kiedykolwiek będzie w stanie zaufać mężczyźnie, co dopiero związać się na stałe.
Kilkanaście lat później w życiu Nicole pojawia się nagle on: nieziemsko przystojny i, podobnie jak ona, dotkliwe pokiereszowany przez życie, Richard. Mężczyzna zdobywa jej serce właściwie już na pierwszej poważnej randce — na tej samej, na której… zaczęli planować ślub. Na drugiej urządzali w myślach wspólne mieszkanie. “Sielanka” - myślała Nicole. I trudno jej się dziwić.
“To podejrzane” – powinna była natomiast pomyśleć Rebecca, która rozwój wypadków śledziła na bieżąco dzięki mailom od przyjaciółki. Zamiast jednak siać nieuzasadniony przecież niepokój, postanawia cieszyć się szczęściem Nicole i wierzyć, że wszystko potoczy się tak, jak powinno.
Okazuje się, że sama wiara nie wystarczy. Niedługo po ślubie Nicole odbiera sobie życie.
Rebecca jest zdezorientowana: jeszcze do niedawna czytała, że jej przyjaciółka nie posiada się z radości i że życie młodej mężatki jest szczytem jej marzeń. Czyżby Nicole nie mówiła jej całej prawdy? Nie chciała czy może nie mogła podzielić się z najbliższymi tym, co działo się w jej życiu? A może Rebbecca po prostu nie znała przyjaciółki tak dobrze, jak jej się wydawało?
Fot. materiały prasowe
Można być pewnym, że odpowiedź na to pytanie nie będzie oczywista — Sheryl Browne słynie z utrzymywania swoich czytelników w napięciu aż do ostatnich stron. Sztuka ta udaje jej się nawet wtedy, gdy teoretycznie wszystkie karty są odkrywane na samym początku — tak, jak miało to miejsce w jej poprzedniej powieści: “Opiekunka”.
Czy podobnych bohaterów – mistrzów i mistrzynie manipulacji oraz pozorów – spotkamy w “Drugiej żonie”? Sprawdźcie, jeśli macie odwagę!
Artykuł powstał we współpracy z Grupą Wydawniczą Foksal.